Wipler: Gowin zasiedział się w Platformie. A premier powinien być pokorny...
Podczas debaty o związkach partnerskich opinię publiczną szczególnie oburzyła wypowiedź posłanki Krystyny Pawłowicz z PiS, która związki nieformalne określiła jako "nietrwałe, jałowe i bez pożytku dla społeczeństwa". Pawłowicz oberwała od internautów, a dziś w "Poranku" Wipler próbował tłumaczyć jej słowa: - Wielu ludzi, którzy nie mają dzieci, robi fantastyczne rzeczy. Także osoby homoseksualne - w wymiarze zawodowym, społecznym. A ta wypowiedź padła w pewnym kontekście: kontekście dawania przywilejów związków, które wychowują dzieci, tym, w których dzieci nie ma i często systemowo być nie może. Próba rozszerzenia tych uprawnień na inne typy związków to błąd i tylko w tym kontekście wypowiedź pani profesor ma sens - stwierdził poseł PiS.
Wg Wiplera małżeństwa bezdzietne to co innego niż związki partnerskie: - Od wieków dajemy szczególny status małżeństwu, by dać warunki, w których rodzice będą gotowi przyjąć dzieci na świat. To silna relacja prawna, która daje poczucie stabilności i chroni zwłaszcza słabsze w małżeństwach, czyli kobiety. Dzięki tym warunkom jest większa skłonność do przyjmowania dzieci na świat. A jak widzimy, Polacy i nie tylko mają z tym problem.
Wipler: Homoseksualiści stosują taktykę salami
- Małżeństwo, które nie ma dzieci, nie korzysta z ulgi na ich wychowanie, z zasiłków rodzinnych, z innych przywilejów - dodał. Wg posła PiS pary homoseksualne na razie z nich nie korzystają, ale kiedyś może być inaczej i legalizacja związków partnerskich może się do tego przyczynić. W opinii Wiplera ruch homoseksualny stosuje taktykę salami - "odcinania" rzeczywistości kawałek po kawałku: - Legislacje przeprowadza się krok po kroku - zaczyna się od związków partnerskich, a kończy na adopcji dzieci.
- Cały czas nie do końca rozumiem całe to odwrócenie debaty w ciągu ostatnich trzech dni. Małżeństwo i rodzina są tak oczywistą wartością, że budowanie jakichś pośrednich bytów to erozja małżeństwa i temu miało przeciwdziałać wpisanie do konstytucji art. 18., który chroni małżeństwo jako związek mężczyzny i kobiety. To instytucja stara i sprawdzona - przekonywał Wipler.
- To może zakazać rozwodów? Małżeństwa byłyby wtedy jeszcze trwalsze - podpytywał Tomasz Sekielski. - Panie redaktorze, z wielu powodów nie byłby to roztropny postulat i ludzie, dla których małżeństwo jest nierozerwalne, tacy jak ja, dawno pogodzili się z tym, że taka jest rzeczywistość i że to rozwiązanie na poziomie kulturowym jest czymś oczywistym. A związki partnerskie to rozwiązanie w sposób oczywisty złe. To coś pośredniego: formuła, w której ma się przywileje małżeństwa, ale plusy związane z tym, że łatwiej ten związek zerwać. Ludzie chcą robić wiele rzeczy, ale państwo powinno być tu neutralne - stwierdził poseł PiS.
Gowin w PO? Wipler: Wątpię, ale...
Zdanie PiS w tej sprawie poparła w piątek frakcja Gowina - grupa 46 posłów PO, którzy zagłosowali przeciw projektowi swojej partii. Czy minister sprawiedliwości w końcu dołączy do partii Jarosława Kaczyńskiego? - Wątpię. Musiałby znieść dużo więcej upokorzeń ze strony premiera. Bo to, co zrobił premier, to było upokorzenie ministra swojego rządu. On się nie wypowiadał jako prywatny poseł z ósmego rzędu - bronił Gowina Wipler.
Jak dodał, brak stanowiska rządu "powinien być czytelnym znakiem także dla zwolenników związków partnerskich". Wg posła PiS premier nie dogadał się z konserwatystami: - Znam ludzi, którzy są w to zaangażowani. Widzę, jak realne emocje za tym stoją. W piątek coś pękło.
Poseł nie chciał odpowiedzieć wprost na pytanie, czy Gowin pasowałby do jego partii, ale z jego aluzji wynika, że tak. Jak mówił, jest "grupa polityków, którzy stracili na konflikcie między PiS a PO w 2005 roku". - Gowin wylądował po tej stronie i się zasiedział. Jest oczywistą oczywistością, że te wybory były często wyborami przypadkowymi, wynikały często z uwarunkowań lokalnych. Wtedy PiS miał w Krakowie silnego lidera [Zbigniewa Ziobrę - red.], między panami nie było dobrej chemii...
Przypomniał też wcześniejszą rozmowę w "Poranku" - z liberalnym działaczem PO Radomirem Szumełdą, który pytany, czy odejdzie z PO, odparł, że "nie da tej satysfakcji Gowinowi". - Słyszę te same głowy z konserwatywnej strony. Że wiele osób by oczekiwało, że oni opuszczą PO, ale jak długo nie zostaną wyrzuceni, tak długo będą się trzymać. A w obecnej sytuacji - nie wiem, co premier chce tym ugrać - ich grupa będzie rosnąć. To nie jest 46 osłów, trzeba dodać tych, którzy się wstrzymali. Był też poseł Michał Szczerba, który wyjął kartę na to głosowanie.
Wg Wiplera Tusk powinien być "pokorny"
Wipler wyraźnie nie chciał też komentować spekulacji nt. powstania nowej partii, w której znaleźliby się Radosław Sikorski, Michał Kamiński, Roman Giertych, gowinowcy i on sam: - Nie ma perspektywy na ten projekt. W Polsce jest wystarczająco dużo partii, a brakuje zaplecza społecznego, organizacji pozarządowych, które stanowią o realnej sile danego ruchu. Ale to się buduje. Próby budowy nowych formacji skończyły się tak, jak się skończyły, i to może być jeden z powodów, dla których niektórzy politycy PO nadal w niej są. Ale po ostatnim głosowaniu może być inaczej, bo przed wyborami konserwatyści z PO będą mieli małe szanse na załapanie się na szalupę ratunkową.
- Za chwilę będziemy głosować nad konstruktywnym wotum nieufności i premier powinien być bardzo pokorny w stosunku do tej konserwatywnej grupy posłów - dodał na koniec.
-
"Chiny najbardziej boją się jednego". Prof. Góralczyk zdradza, jak działa Pekin. "Przemalować, przechytrzyć"
-
Min. Moskwa chce zabierać paszporty krytykom PiS-u. "Putin też by chciał, żeby Nawalny wyjechał"
-
Siedem osób rannych podczas egzekucji komorniczej w Brzegu. Doszło do wybuchu
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
-
"Drogi Adamie, nie możemy się doczekać". Szczerba odpowiada na pogróżki Bielana. "On lubi konfitury"
- Gdzie jest Adrian Klarenbach? Nieoficjalnie: Gwiazdor TVP zawieszony. Poszło o posła Zjednoczonej Prawicy
- Rosja kończy jako wasal Chin. "Putin brzmiał płaczliwie, jak suplikant lekko zdesperowany"
- Książę William jest w Polsce. Niespodziewana wizyta w Rzeszowie
- Czy Emigracja XD jest przereklamowana?
- Apostazja - jak wystąpić z Kościoła? Wzór oświadczenia