Na związki musimy poczekać 10 lat. "I to nie kwestia posłów, tylko społeczeństwa"
W ciągu najbliższych 10 lat nie ma szans na wprowadzenie związków partnerskich - ocenia psycholog społeczny prof. Janusz Czapiński. A jego zdaniem jedynym akceptowalnym wyjściem dla większości polityków i społeczeństwa byłoby wykreślenie z projektów praw dla par jednopłciowych: - I tu nie chodzi o obecny skład posłów. Dane z Europejskiego Sondażu Społecznego z 2010 roku pokazują, że polskie społeczeństwie w Europie jest najbardziej homofobiczne, obok Rosji. Zaledwie 10 proc. Polaków daje prawo homoseksualistom na układanie sobie życia, tak jak sami by tego chcieli - tłumaczy.
Jeszcze 10 lat oporów
Dlatego on sam jest w tej sprawie pesymistą: - Ta postawa, nazwijmy ją łagodnie konserwatywna, w polskim społeczeństwie, będzie dominująca jeszcze 10, może 15 lat. I w tym okresie nie ma absolutnie żadnej szansy, żeby w jakimkolwiek składzie polski sejm mógł tego typu ustawę przyjąć - mówi TOK FM Czapiński.
Debata? Nie, nagonka
Zdaniem psychologa społecznego debata o nad projektami o związkach partnerskich przerodziła się w polityczną nagonkę, ponieważ przeciwnikom tego rozwiązania udało się narzucić społeczeństwu, że to furtka zagrażająca instytucji rodziny w tradycyjnym rozumieniu tego słowa: - I Polacy to kupili. To przybrało w odbiorze społecznym tego typu wymiar, że w istocie to chodzi o to, że lobby homoseksualne próbuje sobie coś załatwić, postępuje w sposób chytry i przebiegły, czyli najpierw proponując związki partnerskie, z perspektywą pójścia dalej, czyli nabycie prawa do adopcji dzieci - ocenia prof. Janusz Czapiński.
I dodaje: - Dla forsowania tego typu projektów musi być jeśli nie ogromne, to na pewno nie tak niskie poparcie społeczne. Przy 10 proc. Polaków dających prawo do układania sobie życia homoseksualistów wedle ich życzenia, nie da się uchwalić tego typu projektów.
Czy lawina ruszyła? "Mam nadzieję"
- Myślę, że jest to bardzo duży pesymizm - odbija piłeczkę Yga Kostrzewa. Mam wrażenie, że teraz zrobiła się kula śnieżna. Związkami są zainteresowani ludzie nie tylko pozostający przecież także w związkach jednopłciowych. Wysłano pół miliona listów do posłów w tej sprawie! Mam nadzieję, że została uruchomiona lawina i nie da się jej już zatrzymać - podsumowuje.
Wszystkie odrzucone tydzień temu projekty dawały parom m.in. prawo dostępu do informacji medycznej o partnerze oraz prawo decydowania o pochówku. Partner - jako osoba najbliższa - podobnie jak małżonek, mógłby także odmówić zeznań w charakterze świadka.
DOSTĘP PREMIUM
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- Egzorcyści naoglądali się horrorów? "Oczywiście, że tak!". O. Gużyński o specyficznym uwiedzeniu
- Haiti - "upadłe państwo" bez prezydenta i parlamentu. "Struktury państwowe i przestępcze przenikają się ze sobą"
- "Nigdy nie wiemy, czym może się skończyć infekcja". 31. Finał WOŚP na walkę z sepsą. "Kluczowe są sprzęt i czas"
- TOK FM gra z WOŚP! Licytuj kawę do "Poranka TOK FM", udział w audycjach czy 100-letni Dostęp Premium [LISTA LICYTACJI]
- Myśliwce F-16 "same wojny nie wygrają". Gen. Bieniek studzi nastroje ws. samolotów dla Ukrainy
- "Katolicyzm powinien być traktowany jak najsilniejsze narkotyki. Trzeba przed nim bronić dzieci" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- AAAA Rakietę tanio sprzedam. Garażowana, niebita, nosi ślady użytkowania
- Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Trwa kolejny finał. Ile pieniędzy już zebrano?
- "Bajki o żelaznym wilku". Petr Pavel nie wciągnie Czech bardziej w wojnę. Ale ma ważną rolę do odegrania