Zaświadczenie o niekaralności z sieci? Uważaj, bo się złapiesz

Gdy ubiegając się o pracę, potrzebujemy zaświadczenia o niekaralności, powinniśmy wybrać się po nie do sądu. Ale część z nas szuka w internecie - szuka i znajduje. Bo są firmy, które takie zaświadczenia w sieci oferują. Robią to nielegalnie. Jak ustaliło radio TOK FM prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie działalności jednej z takich firm.

Sprawa, w której wszczęto śledztwo, dotyczy jednej z firm w Warszawie, mieszczącej się przy ulicy Czerniakowskiej. Firma, podając się za "Biuro Zaświadczeń z KRK", a takiego legalnie działającego biura nie ma, wysyłała do przedsiębiorców zawiadomienia, że powinni zweryfikować statut np. członków zarządów swoich firm w Krajowym Rejestrze Karnym. I że to kosztuje 200 zł.

Firma podawała też dostęp do swojej platformy w internecie, gdzie można byłoby to zrobić. Ministerstwo Sprawiedliwości po informacjach od przedsiębiorców przekazało sprawę warszawskiej Prokuraturze Mokotów, a ta Prokuraturze Okręgowej w Ostrołęce. I, jak poinformował TOK FM rzecznik tej prokuratury Andrzej Rycharski, wszczęte w tej sprawie śledztwo prowadzone jest w kierunku oszustwa popełnionego na szkodę wielu podmiotów gospodarczych.

Chodzi o wprowadzanie ich w błąd, bo przedsiębiorcy byli pewni, że to biuro KRK wzywa ich do zapłaty 200 zł i namawia do sprawdzenia danych w systemie. Śledztwo dopiero wszczęto, jest więc we wstępnej fazie i jeszcze nikomu nie postawiono zarzutów. Oszustwo z art. 286 paragraf 1 Kodeksu karnego zagrożone jest karą do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Dla kogo zaświadczenie?

Po zaświadczenie o niekaralności występujemy w wielu różnych życiowych sytuacjach, np. starając się o pracę w policji czy innej formacji mundurowej. Takie sytuacje są częste. - Po zaświadczenie występujemy wtedy, gdy ubiegamy się o jakieś zatrudnienie czy chcemy pełnić jakąś funkcję, dla której jednym z wymogów jest niekaralność - mówi adwokat Paulina Lipińska. Jak dodaje, zgodnie z obowiązującym prawem musimy osobiście udać się do sądu, do któregoś z punktów informacyjnych KRK, czyli Krajowego Rejestru Karnego (punkty są przy wielu sądach w Polsce, choć nie przy wszystkich). - Aktualnie nie ma możliwości wystąpienia o takie zaświadczenie przez internet - dodaje Lipińska.

Niemożliwe staje się możliwe. Za pieniądze.

Prawo prawem, a życie życiem. W sieci bez problemu znajdujemy oferty firm, które proponują dostarczenie nam druku o niekaralności bezpośrednio do domu, za odpowiednią opłatą. Przekonała się o tym nasza rozmówczyni, pani Karolina z Lublina. - Potrzebowałam zaświadczenia i zaczęłam szukać w internecie. Pierwsza strona, która wyskoczyła, to była strona na temat zdobycia zaświadczenia przez internet, nie wychodząc z domu, za opłatą. Ale ta opłata nie była tam wprost podana, na tej pierwszej stronie - mówi pani Karolina.

Kobieta przyznaje, że próbowała zgłębić temat. Weszła dalej. - Tam był formularz do wypełnienia moimi danymi. I do tego etapu doszłam - mówi. W trakcie czytania zawartości strony zapaliła się jej czerwona lampka. Zadzwoniła do sądu, jak to jest z tym internetem i usłyszała, że nie ma mowy o zamawianiu zaświadczeń o niekaralności w sieci.

Ministerstwo Sprawiedliwości: "Ostrzegamy"

Joanna Dębek z Ministerstwa Sprawiedliwości potwierdza w rozmowie z TOK FM, że oferowanie w sieci zaświadczeń o niekaralności zgodne z prawem nie jest. Bo po prostu prawo tego nie przewiduje. - W tym momencie nie ma takiej możliwości, by uzyskać zaświadczenie z Krajowego Rejestru Karnego przez internet. Firmy, które oferują nam takie rozwiązanie, nie mają do tego prawa. I wszystkich chcielibyśmy przed tym ostrzec - mówi Dębek. Jak dodaje, jedynym organem właściwym do wydawania zaświadczeń jest Biuro Informacyjne Krajowego Rejestru Karnego (i jego punkty informacyjne w sądach). Nikt więcej nie ma takich uprawnień i nie może za to pobierać żadnych pieniędzy.

Zmiany mają być, ale dopiero w 2014 roku

Jak informuje ministerstwo, ubieganie się o zaświadczenie przez internet będzie możliwe, ale dopiero w 2014 roku. Wtedy wejdzie w życie nowy zapis w ustawie o Krajowym Rejestrze Karnym: "Zapytania i wnioski (...) mogą być składane pisemnie albo za pośrednictwem systemu teleinformatycznego". Zmiana zacznie obowiązywać 1 stycznia przyszłego roku. Od tej daty w przypadku złożenia zapytania lub wniosku za pośrednictwem tak zwanej e-platformy Ministerstwa Sprawiedliwości informacja o osobie i informacja o podmiocie zbiorowym będą udzielane za pośrednictwem systemu teleinformatycznego.

TOK FM PREMIUM