Nauczyciele ze szkoły muzycznej w Sosnowcu rozczarowani. Nie zaprosili ich na otwarcie sali
Na salę koncertową nauczyciele czekali ponad 20 lat. Podczas remontu, przez ostatnie dwa lata pracowali w wyjątkowo trudnych warunkach. - Często trzeba było inaczej sobie zajęcia organizować, bo nie było sali. Chciałoby się teraz zobaczyć, czy warto było się tak męczyć. Jest to dla mnie dziwna i przykra sytuacja - mówi TOK FM jedna z pracujących w szkole osób. Inna dodaje: - Podczas remontu był okropny hałas. Robotnicy wiercili, kuli tynki i ściany, stukali, a czasami podczas naszych lekcji zaglądali do klas. Pracowaliśmy w pyle, ale mieliśmy cel. A teraz miasto tak nam dziękuje - mówi.
Kto pierwszy...
Dyrektorka placówki Dorota Grolik tłumaczy, że nie miała wpływu na to, kto otrzyma zaproszenie. - Specjalnych zaproszeń dla nauczycieli nie było. Jeśli ktoś zgłosił się do wydziału kultury, mógł takie zaproszenie uzyskać - tłumaczy. Wyjaśnia, że podczas uroczystości otwarcia, lekcji nie będzie. Jej zdaniem nauczyciele będą mieli jednak co robić. - Dla nas będzie to wyjątkowe święto, ale jednocześnie będzie to dzień pracy. Mamy tak zabezpieczyć warunki, aby ten dzień był dla wszystkich bezpieczny i miły - tłumaczy dyrektor Grolik.
Zaproszeń mniej niż oczekiwań
W szkole uczy 70 osób. Wejściówek jest 30. Rzecznik sosnowieckiego urzędu miasta Rafał Łysy nie widzi w tym nic niestosownego. Jego zdaniem nauczyciele nie zostali zaproszeni, bo jak określił, nie jest to impreza dla VIP-ów. - Niestety, nie wszystkim środowiskom jesteśmy w stanie przekazać taką pulę zaproszeń, jaką by chcieli. Chcieliśmy, aby jak najwięcej mieszkańców mogło uczestniczyć w koncercie. Po prostu nie wszyscy nauczyciele się zmieszczą - wyjaśnia Łysy.
Zmieszczą się przedstawiciele: Ministerstwa Kultury, sosnowieckiego urzędu miasta, miast ościennych, Urzędu Marszałkowskiego, a także dyrektorzy z innych szkół i mieszkańcy (dla nich przygotowano sto zaproszeń). - Nauczyciele powinni mieć pierwszeństwo, żeby zasiąść na widowni i koncert inauguracyjny zobaczyć - podkreśla jeden z wychowanków szkoły. Każde zaproszenie na uroczyste otwarcie jest podwójne, z osobą towarzyszącą.
-
"Najlepiej wyrzuć na śmiecie jak obierki". Tajemnica "dzieci z beczki"
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Uchodźcy z granicy. Trafili do szpitala i wcale nie chcą go opuszczać. "To im uratuje życie"
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
-
Od wkładek do butów po nowojorską giełdę. Tak najbrzydsze sandały świata doszły na szczyt
- Najpierw obdukcja, teraz donos. Aktywista po akcji SOP w Świdniku: Tak tego nie zostawię
- Polskie siatkarki pojadą na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Awans na IO po 15 latach
- Rumunia. 25-krotny wzrost liczby zakażeń COVID-19 w ciągu dwóch miesięcy. Rośnie też liczba zgonów
- Gabinet grozy. "Zabrałbym się chyba za tego HIV-a". Przyszła do niego zdrowa, a wyszła "śmiertelnie chora"
- "Jestem ultraortodoksyjną Żydówką i teściową leworęcznego rebego". O świecie europejskich chasydów w XXI wieku [FRAGMENT KSIĄŻKI]