Arłukowicz o raporcie NIK: Sprzęt medyczny w niewielkich szpitalach często staje się ambicją polityczną
TOK FM dotarło do najnowszego raportu NIK . Wynika z niego, że jedna trzecia sprzętu medycznego kupionego za unijne pieniądze jest źle wykorzystana. Np. tomografy stoją nieużywane, a pacjenci długo czekają w kolejkach. Są duże zaniedbania, dochodziło też do złamania prawa.
Minister widzi problem
- Właścicielami szpitali w Polsce są: wójtowie, burmistrzowie, prezydenci, starostowie, marszałkowie kilku województw. Rozproszenie struktury właścicielskiej jest ogromne. Każdy z tych właścicieli prowadzi własną politykę zdrowotną nieskoordynowaną z partnerem, który funkcjonuje na tym samym terenie - mówił polityk. Minister zdrowia tłumaczył w TOK FM, że przygotowywane jest rozwiązanie tego problemu.
Będzie ustawa
- Konsultujemy teraz w całej Polsce ustawę, której podstawą jest przekonanie właścicieli szpitali do prowadzenia jednolitej regionalnej polityki zdrowotnej. Spróbujemy zbudować mapę, gdzie jaki sprzęt jest potrzebny, których oddziałów jest za mało, a których za dużo - zapewniał Arłukowicz.
Niech się dogadają, czego potrzebują
- My tą ustawą proponujemy, aby nie można było inwestować w sprzęt medycyny bez wzajemnego ustalenia, co jest w regionie potrzebne. Musimy skoordynować politykę zdrowotną różnych właścicieli szpitali. Tak naprawdę fundamentem tej ustawy jest to, że trzeba w sposób kontrolowany prowadzić inwestycje w szpitalach. Widzimy takie regiony, w których starostowie w ogóle nie konsultują inwestycji z wojewodami - mówił w TOK FM minister zdrowia.
Bartosz Arłukowicz zapewniał, że ustawa wejdzie w życie w 2014 roku. - Jest przygotowana, założenia są przygotowane. Mam nadzieję, że nie będzie poślizgu, chociaż ustawa będzie wzbudzała wiele kontrowersji, bo ona bardzo głęboko zmienia system płatnika - stwierdził.