W listopadzie ma się odbyć gruntowna rekonstrukcja rządu. W piątek dymisję złożył minister transportu Sławomir Nowak. Ale to na pewno nie koniec zmian w rządzie. Politycy PO zdradzają jedynie, że do dymisji ma dojść w ciągu najbliższych kilku dni.
Dziś gruchnęła wieść, że Joanna Kluzik-Rostkowska ma przejąć po Barbarze Kudryckiej Ministerstwo Edukacji Narodowej. Sama pani minister kilka dni temu w wywiadach mówiła, że resortowi potrzeba świeżej krwi i nowej energii.
- Panie redaktorze, gdyby to dziennikarze odpowiadali za konstruowanie rządu, to miałabym wspaniałą karierę. Nie wiem. Nie będę komentować, nie mam w tej sprawie nic do powiedzenia - komentowała w TOK FM Joanna Kluzik-Rostkowska w rozmowie z Piotrem Najsztubem.
To nie pierwsze pogłoski o tym, że Joanna Kluzik-Rostkowska miałaby wejść do rządu. We wrześniu "Wprost" pisało, że posłanka miałaby zostać wiceministrem finansów odpowiedzialnym za rynek pracy.
