"Jeśli parlamentarzysta korzysta ze wsparcia SKOK-u, to powinien też powstrzymać się od głosowania w ich sprawie"
Senator PiS Beata Gosiewska, członkini senackiej komisji finansów, całkowicie zgodnie z prawem nie wykazała w oświadczeniu majątkowym kilkudziesięciu tysięcy złotych otrzymanych od fundacji związanej z jedną z największych instytucji finansowych w Polsce - ze Spółdzielczymi Kasami Oszczędnościowo-Kredytowymi (SKOK) - pisze w dzisiejszej "Gazecie Wyborczej" Bianka Mikołajewska . - Nie wykazała tego w oświadczeniu majątkowym oraz rejestrze korzyści, ponieważ nie miała takiego obowiązku. Jednak wydaje mi się to sprawą istotną, bo to nie była sytuacja, w której pani senator ze swoimi dziećmi znalazła się w sytuacji tragicznej - przypominała w "Poranku Radia TOK FM" Dominika Wielowieyska.
- Po katastrofie smoleńskiej tak jak wszyscy bliscy ofiar otrzymała wsparcie od rządu w wysokości 40 tys. zł, potem polisa ubezpieczeniowa - 100 tys. Dwójce jej dzieci premier Donald Tusk przyznał renty specjalnie po 2 tys. zł. Już w 2010 r. wiadomo było także, że bliscy ofiar katastrofy dostaną zadośćuczynienie od skarbu państwa. Ostatecznie ich małżonkom, dzieciom i rodzicom wypłacono po 250 tys. zł - wyliczała za autorką tekstu Wielowieyska.
Najostrzejsza krytyczka
- To jest oczywiste, że nie da się zrekompensować utraty najbliższej osoby, ale niewątpliwie pani senator Gosiewska i jej rodzina została zabezpieczona materialnie, na co nie mogą liczyć bliscy ofiar wszystkich innych wypadków. Za to pani senator była oczywiście najostrzejszą krytyczką poczynań rządu, nie przypominam sobie, żeby eksponowała, że dostała tak wysokie odszkodowanie z różnych instytucji - mówiła w przeglądzie prasy Wielowieyska.
- I jeszcze mamy stypendium ze SKOK-ów, co jest bardzo fajne. Ja uważam, że to dobrze, że SKOK-i wspomagają rodziny ofiar, chociaż myślę, że dobrze by było, gdyby SKOK-i wspomagały wszystkie rodziny ofiar. Nie tylko te pochodzące z PiS - skomentowała dziennikarka.
Lobbing SKOK-ów
Zdaniem Dominiki Wielowieyskiej takie rzeczy powinny być ujawnianie w oświadczeniu majątkowym bądź w rejestrze korzyści. - Z bardzo prostego powodu. SKOK prowadzi szeroko zakrojony lobbing w sytuacji, gdy zmieniane są przepisy takich instytucji finansowych jak SKOK. To jest kwestia konkretnych zysków biznesowych. Jeżeli jakiś parlamentarzysta korzysta ze wsparcia SKOK-u, to myślę, że powinien też powstrzymać się od głosowania nad przepisami związanymi z takimi instytucjami - ocenia prowadząca "Poranek Radia TOK FM".
- Posłowie dawno już powinni poprawić przepisy dotyczące oświadczeń majątkowych i rejestrów korzyści. Niestety, do tej pory tego nie zrobili, choć gotowy projekt był przygotowany przez sejmowych prawników - skwitowała Wielowieyska.
-
Śmiertelne potrącenie 19-latki. Jest wyrok w głośnej sprawie kierowcy autobusu
-
Sprawdziliśmy, co w sklepach myślą o powrocie handlu w niedzielę. Tusk rozwścieczył. "Co mu odbiło?!"
-
Kolejnemu rządowi PiS "puszczą wszystkie hamulce". "Będą chcieli osłabić lub nawet kupić TVN" [podkast DZIEŃ PO WYBORACH]
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
-
Nowy sondaż. Prawie wszystkim rośnie, tylko nie im. To koniec wielkiego boomu?
- Zapytaliśmy Polaków o partie drugiego wyboru. "Wyniki frustrują sztabowców Prawa i Sprawiedliwości"
- Brejza ujawnia: Ponad milion ton węgla z rosyjskich portów trafiło w ostatnim czasie do Polski
- Przywrócenie kontroli na granicy ze Słowacją to nie wszystko. Rzecznik PiS: Rozważamy to również na granicy z innymi
- Święto demokracji zagrożone. "Świat wyborów" o kulisach kampanii wyborczych. Podcast TOK FM i Outriders
- Mamy pomysł na Polskę! [materiał promocyjny]