Piekarska przynosi do TOK FM zawiadomienie do prokuratury ws. dra Chazana [DOKUMENTY]

Katarzyna Piekarska z SLD pokazała trzystronnicowy dokument. Jej partia już wczoraj zapowiadała, że zamierza zawiadomić prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez Bogdana Chazana, ginekologa i dyrektora Szpitala św. Rodziny w Warszawie. Odmówił on przeprowadzenia aborcji u ciężarnej kobiety, której dziecko jest nieuleczalnie chore i umrze po urodzeniu.

Zawiadomienie do prokuratury, które przedstawiło SLD, dotyczy m.in. poniedziałkowej publikacji "Wprost". Tygodnik opisał historię młodej rodziny w Warszawie. Prof. Bogdan Chazan - jak podał tygodnik - powołując się na konflikt sumienia, odmówił wykonania aborcji u kobiety w 25. tygodniu ciąży, mimo diagnozy, iż dziecko z powodu licznych wad głowy, twarzy i mózgu umrze zaraz po narodzeniu. Chazan nie wskazał kobiecie innego szpitala, w którym mogłaby wykonać zabieg, ale zaoferował opiekę podczas ciąży, porodu i po porodzie oraz poinformował o możliwości skorzystania z hospicjum dla dzieci. Ponadto, jak powiedziała tygodnikowi matka, domagał się dostarczania kolejnych wyników badań i "chciał wszystko jak najdłużej przeciągać", aby minął termin, kiedy można legalnie wykonać aborcję w przypadku, gdy płód jest ciężko i nieodwracalnie uszkodzony.

"Zachowanie prof. Chazana doprowadziło do narażenia ciężarnej pacjentki na ciężki rozstrój zdrowia, w szczególności zdrowia psychicznego. Kobieta do końca ciąży będzie żyć ze świadomością, iż wyda na świat nieuleczalnie chore dziecko, które z wysokim stopniem prawdopodobieństwa umrze niedługo po narodzinach. Spowodowanie u kobiety tak silnej traumy odbije się na całym jej przyszłym życiu" - czytamy w dokumencie.

SLD w zawiadomieniu powołuje się na art.156 (o spowodowanie ciężkiego kalectwa, ciężkiej choroby nieuleczalnej lub długotrwałej) oraz art. 160 (o narażaniu człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu).

Kontrowersyjny dyrektor

Prof. Bogdan Chazan jest dyrektorem warszawskiego Szpitala św. Rodziny. Sojusz skierował również wniosek do prezydenta stolicy Hanny Gronkiewicz-Waltz o odwołanie go z funkcji. Szef resortu zdrowia poinformował w poniedziałek na Twitterze, że sprawę Chazana kieruje do wyjaśnienia przez Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej Naczelnej Izby Lekarskiej.

Chazan jest jednym z ok. 3 tys. osób związanych ze służbą zdrowia, która podpisała deklarację wiary, gdzie zapisano m.in. pierwszeństwo prawa bożego nad prawem ludzkim oraz potrzebę "przeciwstawiania się narzuconym antyhumanitarnym ideologiom współczesnej cywilizacji". Podpisując ją, lekarze i studenci medycyny deklarują tym samym, że nie będą wykonywać zabiegów sprzecznych z ich światopoglądem.

Dodał, że prawidłowość realizacji kontraktu skontroluje Narodowy Fundusz Zdrowia, a postępowanie medyczne sprawdzi Ministerstwo Zdrowia wraz z konsultantem krajowym. "Jeśli potwierdzi się, że mogło dojść do złamania prawa, zwrócę się do prokuratury o wyjaśnienie sprawy" - zapowiedział minister.

Kiedy aborcja jest możliwa?

Zgodnie z ustawą o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży aborcja jest legalna w trzech przypadkach: gdy ciąża zagraża życiu lub zdrowiu kobiety (do osiągnięcia przez płód zdolności do życia poza organizmem matki), jest wynikiem czynu zabronionego (do 12. tygodnia ciąży) lub gdy płód jest ciężko i nieodwracalnie uszkodzony (do chwili osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem matki).

Z kolei w myśl ustawy o zawodzie lekarza "lekarz może powstrzymać się od wykonania świadczeń zdrowotnych niezgodnych z jego sumieniem, z zastrzeżeniem art. 30, z tym że ma obowiązek wskazać realne możliwości uzyskania tego świadczenia u innego lekarza lub w innym zakładzie opieki zdrowotnej oraz uzasadnić i odnotować ten fakt w dokumentacji medycznej. Lekarz wykonujący swój zawód na podstawie stosunku pracy lub w ramach służby ma ponadto obowiązek uprzedniego powiadomienia na piśmie przełożonego".

Prof. Chazan może nauczać na KUL-u, ale nie ma prawa wykładać na żadnej akademii medycznej. Bo nauka to nie światopogląd, lecz wiedza [BLOG]

TOK FM PREMIUM