Dziś Światowy Dzień Książki. Tymczasem Polacy czytają bardzo mało. Ale jest na to jeden sposób
Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas63 proc. Polaków, czyli ponad 20 mln osób, nie przeczytało w zeszłym roku ani jednej książki. Tak wynika z najnowszego raportu Biblioteki Narodowej . Jest to najniższy wynik w historii badań, czyli od 1992 r. - Wreszcie zobaczyliśmy, że król jest nagi - powiedział Cezary Łasiczka, który o problemie rozmawiał ze swoimi gośćmi.
- Niewiele jest tu powodów do zadowolenia - mówił dr Tomasz Makowski, dyrektor Biblioteki Narodowej. - Pytanie, czy tak dramatycznie spada czytelnictwo czy bariera wstydu przed przyznaniem się, że nie czytamy - dodał. Podkreślał, że najmniej czytają osoby starsze, a więc to nie "zmiana technologiczna czy pokusy komercyjnego życia" zmieniły zwyczaje Polaków.
Jego zdaniem, badania pokazują wagę "zasady kumulacji". Chodzi o to, że "generalnie czytają osoby, których rodzice czy najbliższe otoczenie czyta, analogicznie bardzo intensywnie nie czytają ci, którzy nie mają książki w swoim otoczeniu".
Dwie części Polski
W tym też dyrektor Biblioteki Narodowej upatruje metod walki z niskim poziomem czytelnictwa. - Jest jeden sposób: przekonać wszystkich rodziców, żeby czytali przy dzieciach książki - stwierdził. - To się za jakiś czas przełoży na reakcję społeczną - dodał Makowski.
Roman Chymkowski, kierownik Pracowni Badań Czytelnictwa Instytutu Książki i Czytelnictwa Biblioteki Narodowej zastanawiał się, jak mogą porozumieć się ze sobą dwie różne pod względem praktyk i kapitału części populacji Polaków. - To podział na Polskę czytającą i nieczytającą. Jedna strona mówi: "Jak nie czytasz, nie pójdę z tobą do łóżka, nie znasz świata". To jest wykluczenie drugiej strony - ocenił.
Jak narkotyki
Jaki jest powód tego, że przestaliśmy się wstydzić przyznawać do "nieczytelnictwa"? - To pochodna choćby wejścia kultury celebryckiej - ocenił Makowski. - Mogę być bogaty, sławny, uznany, nie czytając książek, nie będąc uczestnikiem kultury wysokiej. Te wzorce są później duplikowane - zaznaczył.
- Wśród osób które korzystają z bibliotek publicznych jest zaledwie około 30 proc. osób, które twierdzą, że nie kupiły żadnej książki w ciągu roku - zauważył Chymkowski. - Natomiast wśród osób, które deklarują, że z bibliotek nie korzystają, odsetek osób, które niczego nie kupiły to przeszło 60 proc. - podkreślał. - Dilerzy narkotyków mówią to samo: osoby, którym już raz zaproponowaliśmy biały proszek, sięgną po niego znów - dodał Łasiczka.
23 kwietnia to Światowy Dzień Książki - 19 proc. Polaków nie ma w domu ani jednej
-
Andrzej Duda przehandlował podpis za stołki? "Sprawa ma drugie dno"
-
Janusz Kowalski chciał ścigać Donalda Tuska, ale w skład komisji weryfikacyjnej nie wejdzie. "Mam dużo do powiedzenia"
-
Zacznie się polowanie na rosyjskich agentów? "Służby się miotają, a rząd jak małpa z brzytwą wyznacza im zadania"
-
Rzecznik Praw Dziecka zaskoczony pytaniem o brata. Pawlak musiał się tłumaczyć
-
Przed "lex Tusk" chroni tylko tajemnica spowiedzi. Sędzia Markiewicz o "ruskich metodach" PiS. "Widzę ciemność!"
- Wyniki Lotto 1.06.2023, czwartek [Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Kaskada, Mini Lotto, Ekstra Pensja, Ekstra Premia]
- Joe Biden przewrócił się podczas ceremonii w Akademii Sił Powietrznych. Żołnierze pomogli mu wstać
- "Protuskowa" komisja PiSu i kłótnia o Giertycha. "Ja dostaję piany"
- Iga Świątek wygrała z Claire Liu. Polka w trzeciej rundzie French Open
- Kultura uczy nas, że to, co ważne, jest w głowie. Czym jest zatem intuicja?