Cimoszewicz: Sędziowie TK powinni złożyć ślubowanie na piśmie
Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas- Nie ma cudów, musi być respektowane prawo - powiedział Włodzimierz Cimoszewicz w Poranku Radia TOK FM. W jego opinii, "wyroki Trybunału Konstytucyjnego są wiążące".
- Pani premier nie ma żadnej podstawy prawnej do tego, żeby oceniać, czy to są wyroki słuszne czy nie, ważne czy nieważne, żeby decydować o ich publikowaniu - zaznaczał. - Jest związana prawem, niech je wykonuje, niech prawo decyduje - dodał polityk.
Cimoszewicz zauważył, że konieczność zaprzysiężenia trzech sędziów wybranych w poprzedniej kadencji Sejmu to "trudny problem". - Ale stworzony przez samego prezydenta i większość pisowską - podkreślił.
- Wobec bezprawnej odmowy ze strony prezydenta przyjęcia od nich ślubowania, sędziowie powinni złożyć ślubowanie na piśmie - mówił były premier. - Powinni być wtedy dopuszczeni do orzekania przez prezesa Rzeplińskiego, bo są ważnie wybranymi sędziami.
Jak dodał, zdaje sobie sprawę, że "byłaby co do tego kłótnia". - Ale Trybunał obradowałby w pełnym składzie - podkreślił.
-
Andrzej Duda przehandlował podpis za stołki? "Sprawa ma drugie dno"
-
Śmierć ciężarnej Doroty z Nowego Targu. "Tam, gdzie aborcja jest nielegalna, pacjentki umierają w szpitalach"
-
Wyniki Lotto 1.06.2023, czwartek [Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Kaskada, Mini Lotto, Ekstra Pensja, Ekstra Premia]
-
Rzecznik Praw Dziecka zaskoczony pytaniem o brata. Pawlak musiał się tłumaczyć
-
Janusz Kowalski chciał ścigać Donalda Tuska, ale w skład komisji weryfikacyjnej nie wejdzie. "Mam dużo do powiedzenia"
- "Lex Tusk" to dopiero początek? Strach może popchnąć Kaczyńskiego "do najgorszych rzeczy"
- Komfort życia mieszkańców, korzyści dla lokalnej społeczności. Echo Investment coraz bliżej zakończenia inwestycji na Ursynowie
- Afera wokół Szymona Marciniaka po spotkaniu z Mentzenem. Minister sportu zapowiada wsparcie dla sędziego
- Raport francuskiej komisji obciąża partię Marine Le Pen. "Uprzywilejowana przez Moskwę"
- Rosja pracuje nad podważeniem jedności UE i NATO w każdym kraju. "Poważne zagrożenie"