Budka: W USA nazwanie sędziów "kolesiami" byłoby wielkim skandalem. U nas dolewa się paliwa do ogniska
Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas - Ja naprawdę chciałbym zająć się konstruktywną pracą w parlamencie. A to, co od pierwszego posiedzenia oferuje nam PiS, to ciągła wojna o coś i demolowanie państwa. TK musi mieć dla obywateli fundamentalne znaczenie, choć jest daleki od ich codzienności. Jest symbolem tego, że jest kontrola nad rządzącymi - tłumaczył w Poranku Radia TOK FM Borys Budka, poseł PO, b. minister sprawiedliwości.
- PiS przybrało zły kierunek, żałuję, że nie chcą zrobić kroku wstecz i przestać nas dzielić . Mamy kolejną grupę, która jest piętnowana, to jest grupa sędziów. Nazywanie "kolesiami" sędziów Sądu Najwyższego, w innym państwie, np. w Stanach Zjednoczonych, byłoby, podejrzewam, jednym z największych skandali w historii. A u nas? A u nas wychodzą jeszcze politycy PiS i jeszcze dolewają paliwa do tego ogniska - komentował Budka.
Chodzi o słynną wypowiedź Beaty Mazurek, rzeczniczki PiS, która sędziów Sądu Najwyższego nazwała "zespołem kolesi". Te słowa wywołały lawinę krytycznych komentarzy ( Cimoszewicz: to jest chamstwo, głupota i przestępstwo ), choć jak pisała dzisiejsza "Gazeta Wyborcza" na spotkaniu partii Mazurek gratulowano tych słów. Na posiedzeniu klubu jej partyjni koledzy mieli na powitanie skandować: "Be-a-ta, Be-a-ta!" .
-
W co gra Ukraina ws. kontrofensywy? "Być może za dużo się spodziewamy"
-
"Lex Tusk" to "chamówa na wygrywanie wyborów" i "sanacja 2.0". Czy komisja stanie się memem?
-
Jaka będzie przyszłość Dudy po "lex Tusk"? "Z pieczątką PiS na czole będzie chodził do końca życia"
-
Na świecie zaczyna brakować ziemniaków. W Australii wprowadzono reglamentację na frytki
-
W wypadku pod Ostrowcem zginęło pięcioro krewnych, wracali z wesela. Policja informuje o zatrzymaniu 38-latka
- "Mężczyźni trzymali ją za włosy i gwałcili, a matka patrzyła. Czasem się uśmiechała". Dramat małych uchodźców z Ukrainy
- Takiego spadku cen gazu Europa dawno nie widziała. Ulgi portfelom to jednak nie przyniesie
- MSZ odpowiada Amerykanom w sprawie "lex Tusk". W komunikacie mowa jest o "nadinterpretacji"
- EKF na nowe czasy
- 54-latka po raz czwarty zatrzymana za jazdę pod wływem alkoholu. Miała we krwi ponad 4 promile