"Standardy demokratyczne to nie są sprawy, którymi żyją miliony Polaków. Tramwaje chodzą, mleko i chleb są w sklepie"
Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas- W pewnym momencie Platforma uwierzyła, że ideologia, wizja w polityce jest niepotrzebna. A chyba jest potrzebna - mówił w Poranku Radia TOK FM Piotr Kraśko. - Ludzie chcą usłyszeć, że człowiek na czele ma wizję, mówi "jesteśmy tu i tu, płyniemy dotąd" - dodał. Przypominał, że Donald Tusk na pytania o wizję reagował "alergicznie". - Mówił "ja nie jestem od wizji". Musi być jakaś wizja - zaznaczył Kraśko.
- Być może decydująca o wyniku najbliższych wyborów będzie oś sporu, która już się zarysowała - mówiła Renata Grochal. - Jakiej Polski chcemy. Czy chcemy jej w Europie, czy chcemy państwa, które jest demokratyczne, szanuje konstytucję, szanuje prawo - wyjaśniała. Jej zdaniem, istotna będzie także ekonomia. - Nie wierzę, że PiS uda się zrealizować wszystkie obietnice socjalne. Budżet tego nie wytrzyma - oceniła. - Sytuacja gospodarcza Polski nie będzie się poprawiała, tylko wręcz przeciwnie - dodała Grochal.
Najważniejsza jednak, jak ponownie podkreśliła, będzie "linia dotycząca obrony państwa prawa, demokracji". - PiS będzie po jednej stronie, a cały obóz demokratyczny czy liberalny będzie po drugiej i wybór będzie bardzo prosty - mówiła dziennikarka "Gazety Wyborczej".
Nie zgadzał się z tym Michał Szułdrzyński. - Bronisław Komorowski oparł w ostatnim etapie kampanię wyborczą na podziale: partia wolności i partia zniewolenia. Ten podział okazał się kompletnie chybiony - ocenił. - Komorowski mówił "chcemy więcej ciepłej wody w kranie". W tej chwili z kranu leci wrzątek - mówiła Grochal.
"Pokaz buty i arogancji"
- Tematy, o których rozmawiamy - standardy demokratyczne, Trybunał Konstytucyjny - nie są sprawami, którymi żyją miliony Polaków - mówił publicysta "Rzeczpospolitej". Według niego sytuacje, że "ktoś się budzi rano i mówi 'rety, Trybunał nie działa'" są niemożliwe. - To, co ludzi może odwieść od PiS, to np. jak fatalnie rozgrywa sprawę pielęgniarek - dodał Szułdrzyński.
Jak opisywał, "PiS doszedł do władzy jako partia, która mówiła, że będzie słuchać ludzi". Teraz zaś jego działania wobec pielęgniarek z Centrum Zdrowia Dziecka to "pokaz buty i arogancji". Niezbyt wiarygodnie wygląda natomiast, zdaniem Szułdrzyńskiego, zaangażowanie po stronie pielęgniarek polityków PO. - Dzisiaj wyrywają włosy z głowy - mówił.
- A sytuacja w CZD nie wzięła się z wczoraj ani przedwczoraj, jest spadkiem po poprzednim rządzie - przypominał Szułdrzyński. Ocenił takie ruchy PO jako "fatalny błąd". - Wystawiła się PiS do kolejnego strzału - zaznaczył. - Jeżeli opozycja nie będzie zbyt mocno wchodzić w ten spór, to zaszkodzi to PiS - powiedział. Według Szułdrzyńskiego dla ludzi jest "oczywiste, że PO też za to odpowiada".
Co może "uderzyć w PiS"? - Jeżeli Polacy dojdą do przekonania, że PiS całkowicie zawłaszcza państwo swoimi ludźmi, pod tym względem nie różni się niczym od tych, którzy jedli ośmiorniczki - oceniał dziennikarz "Rzeczpospolitej". - Nie jakieś tam, mimo że dla wielu ważne, sprawy jak TK - dodawał.
- Spór o TK jest zablokowany od 25 grudnia 2015 r. Pół roku i jakoś ludzie się do tego przyzwyczaili. Tramwaje chodzą, mleko i chleb są w sklepie. Nie trywializuję, mówię o tym, co dla ludzi jest problemem, a co nie jest - wyjaśniał Szułdrzyński.
-
Śmiertelne potrącenie 19-latki. Jest wyrok w głośnej sprawie kierowcy autobusu
-
Sprawdziliśmy, co w sklepach myślą o powrocie handlu w niedzielę. Tusk rozwścieczył. "Co mu odbiło?!"
-
Kolejnemu rządowi PiS "puszczą wszystkie hamulce". "Będą chcieli osłabić lub nawet kupić TVN" [podkast DZIEŃ PO WYBORACH]
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
-
Nowy sondaż. Prawie wszystkim rośnie, tylko nie im. To koniec wielkiego boomu?
- Spiker kanadyjskiego parlamentu podał się do dymisji i przeprosił Polaków. "Dwa i dwa nie zawsze daje cztery"
- Franciszek "zrobił wycieczkę" pod adresem polskiego rządu? "Dobrze, że zwrócił uwagę na tę sytuację"
- Przedwyborczy apel PKW. Chodzi o "poszanowanie godności" i działanie "zgodnie z prawem"
- Świat opanowała nowa epidemia. Wywołał ją wirus wysokiej inflacji i kryzysu kosztów życia
- Dąbrowa Górnicza. Kościół policzył straty po orgii na plebanii