"Chamówa" czy "chachmęcenie"? Spór Sroczyńskiego i Romaszewskiej-Guzy o grzechy PiS

Wg Agnieszki Romaszewskiej-Guzy, straszenie Prawem i Sprawiedliwością nie przyniesie opozycji sukcesu. - Ale wasza strona musi brać pod uwagę, że wydarzyło się coś wyjątkowego. Żaden rząd do tej pory nie odważył, by powiedzieć, że ma w nosie wyrok TK - ripostował Grzegorz Sroczyński.

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas - Mamy pretensje do rządów PO, ale żaden rządnie zrobił takiej "chamówu" - podkreślał dziennikarz "Gazety Wyborczej".

- Daj spokój, przez 22 lata robiono wiele "chamów". Od cholery tego było! - odpowiedziała Romaszewska-Guzy, przypominając aferę hazardową, której jeden z głównych bohaterów - Zbigniew Chlebowski zasłynął z telefonicznych rozmów prowadzonych na cmentarzu.

- Gadanie na cmentarzu to chachmęcenie, natomiast publiczne powiedzenie, że nie będzie publikacji wyroku TK to jawne złamanie reguł - ocenił Sroczyński w "Poranku Radia TOK FM".

TOK FM PREMIUM