Internetowi hejterzy prawa nie łamią. "Mowa nienawiści wobec gejów i lesbijek nie jest u nas przestępstwem"
Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas Jak przypomniała prawniczka, w rozmowie z Piotrem Kraśką, organizacje pozarządowe i RPO "wielokrotnie podnosili potrzebę zwiększenia ochrony prawnej ofiar przestępstw z nienawiści motywowanej uprzedzeniami względem osób homoseksualnych".
- W poprzednim Sejmie prowadzono prace w tej sprawie, ale skończyła się kadencja i zapomniano o tym projekcie. Obecny minister sprawiedliwości nie widzi potrzeby, żeby tę ochronę zwiększyć - stwierdziła mec. Anna Mazurczak.
- Jeśli więc do ataku doszłoby w meczecie i obraźliwie komentarze dotyczyły muzułmanów, to można byłoby ścigać sprawców. A jeśli to dotyczy klubu gejowskiego to nie... - dopytywał Kraśko.
- Jeśli sprawca strzelał do gejów i tego dotyczą komentarze, to nie. Ale oczywiście jeśli doszłoby do znieważenia konkretnej osoby prywatnej, to mogłaby by ona podjąć kroki prawne. Ale byłoby jej ciężej niż np. osobie czarnoskórej. Dlatego, że wg polskiego prawa, jeśli znieważona jest osoba czarnoskóra, to traktuje się to jako przestępstwo, które szkodzi całemu społeczeństwu. I organy ścigania byłby zmuszone, by zająć się sprawą - mówiła Mazurczak.
-
Ksiądz, w którego mieszkaniu odbyła się orgia, zabrał głos. "To uderzenie w Kościół"
-
Poparcie PiS rośnie mimo afery wizowej. Budka tłumaczy, jak działa "szczepionka"
-
Kamienica na Mokotowie oddana w prywatne ręce. Mieszkańcy w strachu. "Nie powinniśmy być tak traktowani"
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
-
Wypadek na autostradzie A1. List gończy za kierowcą BMW. Ziobro podjął też inną ważną decyzję
- Wypadek na autostradzie A1. Prokuratura opublikowała wizerunek kierowcy bmw
- Rembrandt i jego "Jeździec polski". Niderlandzka moda na "pokazywanie Polaków"
- "Czarno-brunatna" koalicja po wyborach? "Mentzen i Bosak przebierają nogami"
- Idzie cenowy armagedon? "Po wyborach Polska zapłonie". Ekspertka wskazuje scenariusz
- Zaskakująca decyzja ws. sportowców z Rosji i Białorusi. Wystartują w 2024 roku w Paryżu