"Chodzi o to, by sparaliżować działania TK". Dolniak i Apel bezlitośni dla nowej ustawy PiS o TK
Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas Zdaniem wicemarszałek Sejmu, PiS ma jeden cel:
- Sparaliżowanie orzeczeń, doprowadzenie do tego, żeby one wchodziły w życie w tych ustawach, które są teraz uchwalane. Proszę zobaczyć, ile poszło nowych wniosków, które zostały skierowane do TK: o policji, służbie cywilnej, prokuraturze, mediach... Gdy one wszystkie zostaną rozpatrzone, to nie będzie ogłoszenia wyroku w dzienniku ustaw! Wtedy PiS, a w szczególności władza wykonawcza będzie uważać, że ich ten problem w ogóle nie dotyczy. Chodzi o to by sparaliżować działania TK. Nowa ustawa ma charakter doraźny, nie ukrywali tego nawet posłowie PiS.
Dolniak nie ukrywa swojego rozżalenia.
Duda mógł pokazać, że jest prezydentem wszystkich Polaków
- Niestety Pan prezydent Duda, nie skorzystał z kontroli prewencyjnej. A to była świetna okazja, żeby pokazać, że jest się prezydentem wszystkich Polaków. Kontrola prewencyjna ma na celu sprawdzenie, czy dana ustawa jest zgodna z konstytucją. Wiele razy, prezydenci wcześniej z takim zapytaniem do Trybunału Konstytucyjnego występowali i Trybunał się w tej kwestii wypowiadał. To wszystko powoduje, że ta ustawa jest po prostu niekonstytucyjna, o czym wszyscy wiemy. Nowoczesna czeka na publikację tej ustawy w Dzienniku Ustaw, by złożyć wniosek do TK o zbadanie zgodności nowej ustawy z konstytucją - mówi wicemarszałkini Sejmu.
- Konieczna jest zmiana trybu sprawdzania ustaw dotyczących TK, tak by zajmował się tym Sąd Najwyższy. Jak tylko TK orzekanie, że ta ustawa jest zła, a ma ku temu wszelkie przesłanki, wtedy pojawią się głosy, ze strony PiS, że TK gra "na siebie". Będziemy mieli ciągle powtarzający się konflikt, kto w tej całej sprawie jest politykiem a kto nie - uważa, poseł partii Kukiz'15, Piotr Apel.
Zdaniem polityka, najważniejsze jest to, by zmienić zasady wybierania sędziów do TK. Apel chce by byli to sędziowie większości konstytucyjnej, wybierani łącznie z opozycją, a ta jest zdania, że prezydent Duda, wykorzystał ŚDM, do "przepchnięcia" ustawy o TK.
Każde wydarzenie ma swoją datę...
Posłowie komentowali również dzisiejsze obchody 72. rocznicy Powstania Warszawskiego.
- To była piękna tradycja, zapoczątkowana przez Lecha Kaczyńskiego, która łączyła ze sobą różne środowiska. Ktoś, jest "zafiksowany", na działaniu, które szkodzi tej całej sprawie. To było wyjątkowe święto, które zawsze przebiegało w sposób uporządkowany, stabilny i dobry. Ambicje Antoniego Macierewicza spowodowały, że pojawiły się kolejne tarcia polityczne, których nikt się nie spodziewał - komentuje sprawę tzw. apelu poległych, poseł partii Kukiz'15.
- Każde wydarzenie ma swoją datę. 1 sierpnia wspominamy w Polsce, Powstanie Warszawskie, a 10 kwietnia upamiętniamy katastrofę smoleńską. Dziś wspominamy tych ludzi, którzy zginęli wówczas, ale także tych, którzy jeszcze zostali, a zostało już ich niewiele, z racji upływu czasu. Zostawmy więc 10 kwietnia, dla wspominania tych, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej - komentuje całe wydarzenie posłanka Nowoczesnej.