"W dużej mierze jestem ministrem, by strzec dziedzictwa cywilizacji zachodniej tutaj w Polsce" - min. Gowin o nieprzyjmowaniu muzułmanów
Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas Gospodarz "Poranka Radia TOK FM" ocenił, że wicepremier i minister nauki używa podobnych argumentów jak... angielscy nacjonaliści wobec imigrantów z Polski.
- Pojedynczy Polacy są nawet sympatyczni, ale generalnie, co to za element przyjechał nie przestrzegający podstawowych zasad brytyjskiej kultury... Zachowują się okropnie: tu nożownik, tam złodziejstwo. Zawsze myślałem, że to durnie... Ale między durniem a ministrem Gowinem jest przepaść. Są przecież Polacy, którzy nie przestrzegają zasad cywilizacji zachodniej i ich nie wyrzucamy - mówił Jan Wróbel.
Argumenty dziennikarza spowodowały, że minister Gowin uderzył w najwyższe tony. Zagrożenie jakie niesie ze sobą przyjmowanie muzułmańskich uchodźców to nie tylko groźba zamachów terrorystycznych. Ale również "wielkie zagrożenie historyczne".
- Mówię o wyzuciu się przez Europę swojej tożsamości, która ma korzenie w greckiej filozofii, w rzymskim prawie, w tradycji judeochrześcijańskiej. I mówiąc szczerze, ja po to w dużej mierze jest ministrem, by strzec tego dziedzictwa kultury cywilizacji zachodniej tutaj w Polsce - stwierdził wicepremier i minister nauki w rządzie Beaty Szydło.
-
Radosław Fogiel na TikToku pyta, "za co nienawidzicie PiS". "Jest cwany. Wpuszcza nas w pułapkę"
-
"Profesorek na śmieciarce". Od 16 lat uczy w szkole, a teraz dorabia przy wywozie śmieci. "Podbudowuję się"
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
-
"Wyrzucono nas jak stare buty". Rolnicy nie odpuszczą min. Kowalczykowi. Będzie dymisja?
-
"Drogi Adamie, nie możemy się doczekać". Szczerba odpowiada na pogróżki Bielana. "On lubi konfitury"
- PiS na banowanym Tik Toku, kłopoty banku start-upów i coraz doskonalsza sztuczna inteligencja
- Donald Trump może zostać aresztowany. A to nie jest jego jedyny problem. "Traci grunt pod nogami"
- Czy rodzice muszą mówić jednym głosem? Problemem nie są różnice, ale sposób ich wyrażania
- Olaf Scholz przyznał, że regularnie rozmawia z Władimirem Putinem. Podał szczegóły
- W mowie nienawiści przoduje Konfederacja. "Grzegorz Braun czy Janusz Korwin-Mikke docierają do milionów"