"Rozpoczęliśmy powolny marsz po wyboistej drodze ku równości małżeńskiej i związkom partnerskim" 

Pary jednopłciowe chcą równości małżeńskiej.

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasKoalicję na Rzecz Związków Partnerskich i Równości Małżeńskiej tworzy pięć par gejów i lesbijek. Jak można przeczytać na ich oficjalnej stronie internetowej, głównym celem Koalicji jest "doprowadzenie do wydania przez Trybunał w Strasburgu wyroku, który umożliwi parom jednopłciowym żyjącym w Polsce zawieranie związków partnerskich i małżeństw."

"Chcemy debaty publicznej"

Gościem Pawła Sulika w TOK FM był dr Krzysztof Śmiszek, jeden z członków Koalicji. - Jesteśmy optymistycznie nastawieni do tego, co robimy. Prowadzimy działania prawne, które są przedmiotem debaty publicznej, a jeśli nie są, to chcemy spowodować, żeby były. Naszym celem jest wpłynięcie na przedstawicieli parlamentu i władzy - mówił dr Śmiszek, dodając, że w Polsce dyskusja na temat ustawy o związkach partnerskich i małżeńskich zawieranych przez pary jednopłciowe toczy się już od wielu lat.

 

- Obecnie możliwość zawierania związków małżeńskich jest dostępna tylko dla par jednopłciowych. W Polsce nie istnieje również ustawa o związkach partnerskich. Spowodowanie pięciu postępowań sądowych, które rozpoczęliśmy w zeszłym roku, po pierwsze ma doprowadzić do wywołania debaty publicznej, która w Polsce toczy się od 2003 roku, kiedy prof. Maria Szyszkowska złożyła pierwszy w historii polski projekt ustawy o związkach partnerskich. Po drugie ma przyczynić się do tego, że będziemy zbierać kolejne argumenty, mówiąc kolokwialnie, wyprodukowane przez sądy krajowe i międzynarodowe na rzecz tego, że takie przepisy w Polsce powinny być przyjęte - wyjaśniał strategię działania Kolacji gość TOK FM.

Urząd Stanu Cywilnego mówi "nie"

- Zaczęło się od tego, że pięć par jednopłciowych poszło w swoich miejscach zamieszkania do urzędów stanu cywilnego i chciało złożyć oświadczenia o braku przeszkód do zawarcia związku małżeńskiego. Nie liczyliśmy oczywiście na pozytywne rozstrzygnięcie tej sprawy i zgodnie z naszymi przewidywaniami wszystkie pary otrzymały odmowę zawarcia takiego związku. Wszystkie dokumenty zawierały uzasadnienia o bardzo podobnej treści. Również sądy rejonowe pierwszej instancji wypowiedziały się na ten temat negatywnie. Przyjęły podobną argumentację do urzędników - komentował w TOK FM dr Śmiszek.

Dyskryminacja? Przecież może pan wziąć ślub. Z kobietą!

- Niektóre sądy próbowały nawet dosyć kreatywnie wywodzić tą równość małżeńską dla osób homoseksualnych, mówiąc, że osoby homoseksualne nie są w żaden sposób w Polsce dyskryminowane i nie odmawia im się dostępu do instytucji małżeństwa, ponieważ zawsze mogą zawrzeć związek małżeński z osobą przeciwnej płci. Podczas rozpraw jeden z sądów przepytywał nasze klientki na okoliczność tego, która z nich w razie zgody sądu na ich małżeństwo, która z nich będzie odgrywała rolę męża, a która żony. Droga par jednopłciowych w Polsce do tego, aby dotrzeć do Trybunału w Strasburgu nie jest przyjemną drogą. - Ubolewał członek Koalicji.

TOK FM PREMIUM