- Jakikolwiek krok w kierunku zwiększenia pomocy socjalnej jest krokiem słusznym, ale program 500 plus jest niewystarczający i nie zastąpi systemowego wsparcia. Zgadzam się z negatywną oceną pierwszego roku rządów PiS - mówiła w Poranku Radia TOK FM Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z partii Razem. Dzisiejsza „Rzeczpospolita” podsumowuje działa PiS równo rok po wygranych wyborach. Krytykuje rozdawnictwo i niezajmowanie się inwestycjami.
Jedna z liderek Razem podkreślała, że jest „szereg bliskich sercu lewicy postulatów i obietnic PiS, które nie zostały zrealizowane”. - Chwilę temu obchodziliśmy dwuletnią smutną rocznicę wyroku TK dotyczącego nierównego traktowania opiekunów osób niesamodzielnych i niepełnosprawnych - przypomniała działaczka. - To jest wyrok, którego PiS wyczekiwało, kiedy był partią opozycyjną. PiS obiecywało, że zrówna świadczenia opiekunów osób niepełnosprawnych, kiedy dojdzie do władzy. Teraz nie dość, że wszelki dialog został zerwany, to jeszcze w projekcie budżetu na 2017 rok widać, że nie ma szans, żeby w przyszłym roku te świadczenia zostały zrównane - powiedziała Dziemianowicz-Bąk w Poranku Radia TOK FM.
Dodała, że sytuacja opiekunów jest dramatyczna: Otrzymują 520 zł świadczenia do którego nie mogą dołożyć żadnego zarobku, bo jeśli podejmą pracę, to dodatek stracą.
Opiekunowie protestowali przez lata. Do kulminacji doszło w 2014 roku, kiedy przed kilkanaście dni okupowali sejmowy korytarz razem z chorymi. - Za kadencji poprzedniego rządu PiS stawało z nimi w jednym szeregu, a usta miało pełne deklaracji, obietnic. Teraz widzimy, jak one były puste. Rzekomo prosocjalna polityka PiS to zagrywka. Nie ma co na nich liczyć - oceniła Dziemianowicz-Bąk.
