Budka: PiS jest coraz bardziej brunatny. Puszczają oko do narodowców
Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas Zdaniem byłego ministra sprawiedliwości, "podejście do gospodarki i praw obywateli" prezentowane przez PiS jest charakterystyczne dla państw, w których rządzący wiedza lepiej.
- Władza wie lepiej, kiedy ktoś ma demonstrować, jak obywatel ma wydawać swoje pieniądze - mówił Borys Budka w "Poranku Radia TOK FM". Łatwo znaleźć analogie między działaniami PiS a komunistycznymi władzami PRL.
Ale Budka zapewnia, że jest "wielkim przeciwnikiem stawiania znaku równości między PRL a PiS". Bo jego zdaniem chodzi bardziej o "mentalność PRL-owską", którą widać w działaniach Prawa i Sprawiedliwości.
- Dla nich jednostka schodzi na plan dalszy, kiedy mówi się o państwie. Dlatego PiS robi oko do narodowców, dlatego robi wszystko, by nie było przestrzeni po prawej stronie sceny politycznej. PiS wpuszcza do Sejmu narodowców, ludzi którzy mają niewiele wspólnego z demokracją. To jest straszne, że ten odcień barw PiS w niektórych momentach jest coraz bardziej brunatny.
Jednak mimo tych wątpliwości, poseł PO podkreśla w TOK FM, że ani Platforma, ani "nikt z opozycji nie odbiera PiS prawa do rządzenia". - Uznajemy wyniki wyborów.
-
"Zetka" w pracy to nieznane dotąd zjawisko. "Potrzymaj mi kawę i patrz, jaki mogę być roszczeniowy"
-
Parczew zostanie drugim Medjugorie? "To może się rozwijać"
-
Tragedia na DK 9. Nie żyje pięć osób. Wśród ofiar jest dwoje nastolatków
-
Monakolina K - naturalny sposób na walkę ze "złym" cholesterolem
-
Nieoficjalnie: Łukaszenka w stanie krytycznym. Trafił do szpitala po spotkaniu z Putinem
- Uwaga na kleszcze. "Rehabilitacja trwa bardzo długo i nie wraca się do pełnego zdrowia"
- "Bez nas nie będzie zmiany tego nieszczęsnego rządu". Kosiniak-Kamysz: Zapraszamy wszystkich, żeby szli z nami trzecią drogą
- French Open. Magdalena Fręch awansowała do drugiej rundy turnieju
- Ustawa dotycząca komisji ds. wpływów rosyjskich. Dera: Analizy są zakończone, prezydent decyzję ogłosi wkrótce
- "Putin to zło". Czeczeni walczą w Ukrainie przeciwko Rosji i ostrzegają Polaków: Gdyby Ukraina upadła, przyjdą po was