Gretkowska: Mamy straszną prawicę, "prezesa tysiąclecia" i uciśnioną opozycję
- To, co się stało w polskiej polityce, to jest szaleństwo patriarchatu - mówiła pisarka Manuela Gretkowska w audycji "Prawda nas zaboli" Piotra Najsztuba. - Mamy straszną prawicę, "prezesa tysiąclecia" i opozycję uciśnioną, która jest pozbawiona wszelkich praw - dodała.
- To by się nie wzięło w mentalu, gdyby przez 25 lat wolnej Polski wszystkie rządy, jakie były, lewica, prawica, umiarkowane, skrajne, szaleńcy, pobożni nie ćwiczyły czegoś takiego jak unicestwianie większości narodu - mówiła założycielka Partii Kobiet (obecnie Inicjatywa Feministyczna).
- Bo Polki to jest większość, nie połowa - zaznaczyła. - Spychanie w niebyt trenowano na kobietach. Wszelkie prawa: do aborcji, przedszkola, żłobki, możliwość opieki nad dzieckiem - to było ginekologią, nie polityką. Nie mówię już o tych najważniejszych rzeczach, jak prawo do własnego ciała, czyli wolności i godności - dodała Gretkowska.
Gdyby nie dyskryminacja kobiet...
- Wszystkie rządy miały układ z Kościołem, tak czy inaczej był u władzy - podkreśliła pisarka. - Partie i rządy ćwiczyły na kobietach dyskryminację, pozbawianie praw głosu, godności i wolności - oddychamy tym mentalem - dodała.
- Nagle kiedy doszła [do władzy] partia, która to wytrenowała, pozwoliła sobie na coś takiego - mówiła Gretkowska, mając na myśli politykę PiS wobec protestujących przeciwników. - Gdyby nie dyskryminacja kobiet, myślę, że oczywiście PiS by wykorzystywał swoją władzę, ale nie w taki ewidentny, chamski sposób - stwierdziła.
-
Nagły zwrot Niemiec. "Traktują Ukrainę jako zasób"
-
Marsz Miliona Serc zadedykowano pani Joannie, ale nikt jej nie zaprosił. "Moja historia została wykorzystana"
-
"Aż mnie pani podkręciła". Prof. Kowal ostro o słowach Waszczykowskiego. "Dziecinne i infantylne"
-
Spór o religię w lubelskim liceum. "Mamy się tłumaczyć?". Rodzice oburzeni, dyrekcja dementuje
-
Mniejsze parówki, cieńszy papier toaletowy. Trwa masowe mydlenie oczu konsumentom
- Szef dyplomacji UE odwiedził Odessę. "Będziemy z Ukrainą tak długo, jak będzie trzeba"
- Twitter, czyli "syndrom Szymborskiej-Gołoty". Prof. Matczak o "igrzyskowości polityki" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Wybory na Słowacji. Kolejki w Bratysławie. Kilka skarg na naruszenie ciszy wyborczej
- Wypadek na A1. Łódzka policja wydała oświadczenie: Kierowcą nie był funkcjonariusz ani jego syn
- Orlen dba o nastroje wyborców, prezes Glapiński melduje prezesowi wykonanie zadania. A po wyborach "choćby potop"