"Ludzki pan" Kaczyński pokazał prawdziwą twarz. "Gardzi innymi, wywyższa się"
Wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego, w czasie debaty nad odwołaniem Marka Kuchcińskiego, nie zostanie zapamiętane z powodu pochwał pod adresem marszałka. Najważniejszym fragmentem była riposta na głos z sali.
Kiedy po deklaracji Kaczyńskiego, że władza nie użyła siły wobec opozycji łamiącej prawo, któryś z posłów rzucił w stronę mównicy "ludzki pan" - prezes odpowiedział: "Tak, jesteśmy ludzkimi panami, bo jesteśmy panami w przeciwieństwie do niektórych".
- Każdy, kto wysłuchał tego wystąpienia, zrozumiał, w jaki sposób Jarosław Kaczyński gardzi częścią Polaków, nazywa ich "gorszym sortem" - komentował w TOK FM Borys Budka.
Jak podkreślił poseł PO, i były minister sprawiedliwości, fragment dotyczący "ludzkich panów" z PiS błyskawicznie zrobił karierę. I wzbudził jak najgorsze skojarzenia. - W internecie już pojawił się stosowny hasztag, a wiemy kto w historii używał określeń "rasa panów".
"Wstyd mi"
Wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego - i zachowanie po jego zakończeniu - oburzyło też posła Marka Rucińskiego.
Podkreślał, że jest tylko cztery lata młodszy od prezesa PiS. I dlatego może ocenić, że zachowanie Kaczyńskiego "nie licuje" z tym, jak powinien się zachowywać mężczyzna w tym wieku.
- A wychodzenie z sali po skończeniu swojego wystąpienia było po prostu bardzo niegrzeczne. Wstyd mi za takie zachowanie pana Kaczyńskiego - powiedział w rozmowie z Mikołajem Lizutem w TOK FM.
Zobacz też książkę: "Czas Kaczyńskiego. Polityka jako wieczny konflikt" >>
-
U wojewody lubelskiego nowe umowy i awanse. "Ludzie są wściekli"
-
Wielki odwrót od pracy zdalnej. Co może przyhamować pęd prezesów do ściągania pracowników do biur?
-
Młodzi i już bezdomni. "Tak się życie poukładało, nie umiałem sobie z tym poradzić"
-
Miłosz Kłeczek odchodzi z TVP? Pracownik telewizji przerwał milczenie
-
Otwock. Co z obiecanym Narodowym Centrum Szkolenia, Badań i Treningu? Posłowie alarmują