Zagłuszał manifestację KOD przemówieniem Jaruzelskiego. Wniosek o ukaranie trafi do sądu
13 grudnia 2016 r. działacze Komitetu Obrony Demokracji manifestowali przed siedzibą Zarządu Regionu Środkowowschodniego NSZZ Solidarność. Ich manifestacja była zagłuszana przez przemówienie Wojciecha Jaruzelskiego puszczane z głośników wystawionych w oknie związku. Lubelska policja skierowała do sądu wniosek o ukaranie pracownika biura Solidarności za zakłócanie manifestacji.
Wniosek dotyczy mężczyzny, który pracuje w Zarządzie Regionu, miał klucze do pomieszczeń i wystawił kolumny. - W trakcie przeprowadzonego postępowania ustaliliśmy obwinionego i skierowaliśmy do sądu wniosek o ukaranie tej osoby - mówi nam Renata Laszczka-Rusek, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Puszczane przemówienie generała Jaruzelskiego związane było z wprowadzeniem stanu wojennego. - Nie pozwolimy sobie na to, żeby ktoś KOD-owi przeszkadzał w zgromadzeniach, które są legalne. Natomiast deklarujemy, że jeśli sprawcy tego wykroczenia przeproszą i oświadczą, że nie będą już przeszkadzać w zgromadzeniach KOD-u, jesteśmy w stanie zawrzeć ugodę i podać sobie ręce - mówi szef ruchu na Lubelszczyźnie, mecenas Krzysztof Kamiński.
Czy do ugody dojdzie? Okaże się w sądzie
Szef lubelskiej solidarności Marian Król był zdziwiony, gdy zapytaliśmy go o wniosek o ukaranie jednego z podwładnych. - Jestem zaskoczony, nie znam uzasadnienia. Nie słyszałem, żeby ukarano chuliganów, którzy przyszli rozrabiać pod naszą siedzibę. A chce się karać człowieka, który nadawał audycję? Powinni mnie karać, a nie pracownika, bo on dostał polecenie, wykonywał pracę - mówi Marian Król. Gdy dopytujemy, czy osobiście wydał pracownikowi takie polecenie, słyszymy krótką odpowiedź: „Oczywiście”.
Cała sprawa dotyczy wykroczenia - chodzi o art. 52 paragraf 1 Kodeksu wykroczeń, który mówi, że „kto przeszkadza lub usiłuje przeszkodzić w organizowaniu lub w przebiegu niezakazanego zgromadzenia, podlega karze aresztu do 14 dni, karze ograniczenia wolności albo karze grzywny”.
-
"Roszczeniowe zetki" rozwścieczyły pracodawców. "Rozwydrzone dzieci, które nie dorosły do pracy"
-
"Bujaj się Andrzej, robimy swoje". "Przetłumaczył" komentarz Kaczyńskiego na "paradę absurdu" Dudy
-
Francja. Atak nożownika. Sześć osób rannych, w tym czworo dzieci. "To tchórzostwo"
-
Iga Świątek wygrała z Beatriz Haddad Maią. Polka w finale French Open
-
Nowy Jork utonął w gęstym dymie. Obrazki niczym z apokaliptycznego filmu
- Ujarzmić kobiece lęki. Czego i z jakiego powodu się boimy?
- "Kanibalizować" partie opozycyjne, czy nie? Symetryści bez ogródek o marszu 4 czerwca
- Abp Marek Jędraszewski w Boże Ciało nie zapomniał o polityce. Było o aborcji i "niektórych partiach"
- ETPC podjął decyzję w sprawie skargi ośmiu kobiet. Oskarżały Polskę o brak dostępu do aborcji
- Komisja Europejska rozpoczęła procedurę naruszeniową w sprawie "lex Tusk". Co dalej?