Koniec nielubianego przez PiS muzeum. Dyr. Machcewicz apeluje do Glińskiego o zachowanie ekspozycji
NSA uchylił postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie i oddalił wniosek o wstrzymanie wykonania zarządzenia Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, w sprawie "połączenia państwowych instytucji kultury Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku i Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 oraz utworzenia państwowej instytucji kultury – Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku".
MKiDN błyskawicznie zareagowało - w specjalnym komunikacie poinformowano, że połączenia nastąpi "niezwłocznie".
- Postanowienie Naczelnego Sądu Administracyjnego jest ostateczne, więc na drodze prawnej nic nie możemy już zrobić. Ale liczę na to, że ten ruch społeczny, który powstał wokół muzeum, że ci wszyscy ludzie dobrej woli będą bronili wystawy i nie dopuszczą do arbitralnych zmian w wystawie - komentował Paweł Machcewicz, dyrektor likwidowanego muzeum.
Zaapelował do ministra kultury o nieingerowanie w wystawę przygotowanej przez zespół Muzeum II Wojny Światowej. - Apeluję, by minister pozwolił kolejnym tysiącom Polaków zobaczyć tę wystawę. Jakiekolwiek działania zmierzające do zmiany wystawy byłyby brutalną ingerencją w autonomię kultury, w autonomię historii.
Ciąg dalszy w sądzie?
Na apelach może się nie skończyć. Bo już w styczniu dyr. Machcewicz sugerował, że jeśli będą próby zmiany kształtu wystawy - sprawa może trafić do sądu.
- Minister może wjechać buldożerami, zdemontować wystawę i zainstalować swoją własną ekspozycję. Ma do tego prawo. Ale nie ma prawa usunąć np. 20 proc. wystawy i na to miejsce wstawić nowe elementy. To godziłoby w nasze prawa autorskie, jako twórców wystawy. Będziemy bronić integralności wystawy na drodze sądowej, ale mam nadzieję, że do takich zmian nie dojdzie - mówił w rozmowie z TOK FM.
Muzeum na celowniku
PiS od długiego czasu walczył z Muzeum II Wojny Światowej, o którego powstaniu zdecydowano w czasach rządów PO-PSL.
Min. Piotr Gliński pomysł połączenia dwóch gdańskich placówek przedstawił w ubiegłym roku. Szef resortu kultury - posiłkując się zamówionymi przez ministerstwo opiniami - wytykał, że ekspozycja szykowana w nowym muzeum pokazuje głównie nieszczęścia jakie niesie wojna. A brakuje wyeksponowania pozytywów. Takich jak "patriotyzm, ofiarność czy działanie w interesie wyższym niż prywatny".
Min. Gliński nie uczestniczył w otwarciu Muzeum II Wojny Światowej. Wcześniej też nie odwiedził placówki, by obejrzeć ekspozycję.
-
Sprawdziliśmy, co w sklepach myślą o powrocie handlu w niedzielę. Tusk rozwścieczył. "Co mu odbiło?!"
-
Nowy sondaż. Prawie wszystkim rośnie, tylko nie im. To koniec wielkiego boomu?
-
Kolejnemu rządowi PiS "puszczą wszystkie hamulce". "Będą chcieli osłabić lub nawet kupić TVN" [podkast DZIEŃ PO WYBORACH]
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
-
Orgia księży w Dąbrowie Górniczej. Duchowny ostro o polskim Kościele: Rozpusta, rozpasanie, bezrozum
- Śmiertelne potrącenie 19-latki. Jest wyrok w głośnej sprawie kierowcy autobusu
- Świat opanowała nowa epidemia. Wywołał ją wirus wysokiej inflacji i kryzysu kosztów życia
- Dąbrowa Górnicza. Kościół policzył straty po orgii na plebanii
- Warszawa. Miejski autobus wpadł do rowu. Jedna osoba w szpitalu
- Hollywoodzcy scenarzyści mogą już wrócić do pracy. Wynegocjowali "niezbędne zabezpieczenia"