Siemoniak o Syrii: Dobrze, że jest atak, a nie kolejne "poważne ostrzeżenie"
Amerykańskie pociski Tomahawk zniszczyły syryjską bazę lotniczą. RELACJA>>>
Zdaniem byłego ministra obrony, "być może jesteśmy świadkami jakiegoś przełomu" w syryjskiej wojnie.
- USA od dawna angażowały się w ten konflikt, ale po raz pierwszy uderzyły w siły Asada. W reakcji na przeprowadzony we wtorek atak chemiczny. Bardzo jestem ciekaw, czy Donald Trump po tym jak powiedział "A", będzie gotów powiedzieć "B" i "C" - mówił Tomasz Siemoniak w "Poranku Radia TOK FM".
Trump poszedł dalej niż Obama
Były szef MON nie ma wątpliwości, że decyzja Białego Domu o zbombardowaniu syryjskiej bazy lotniczej, to niezwykle istotna wiadomość "dla pokoju światowego".
Tym bardziej, że wtorkowy atak chemiczny na miasto Chan Szajchun nie był pierwszym przypadkiem użycia gazów bojowych w czasie syryjskiej wojny domowej.
"Żadne dziecko Boga nigdy nie powinno przeżywać takiej grozy" - odwet USA za atak chemiczny
- Dobrze, że Trump zdecydował się na taką reakcję, a nie na kolejne "poważne ostrzeżenie" - stwierdził Siemoniak.
Warto przypomnieć, że poprzednik Trumpa groził Syrii reakcją na ataki chemicznej. Jak stwierdził w 2013 roku Barack Obama, użycie broni chemicznej przez syryjskie władze "zmieni reguły postępowania" wobec Damaszku.
- Reakcja prezydenta Trumpa jest nową jakością. Ale warto pamiętać, że jeszcze kilka lat temu Trump krytykował Obamę za wszelkie pomysły zaangażowania w Syrii - podkreśla Tomasz Siemoniak.
Nocy atak na bazę syryjskiego lotnictwa poparły m.in. władze Izraela, Francji i Australii.
-
"Roszczeniowe zetki" rozwścieczyły pracodawców. "Rozwydrzone dzieci, które nie dorosły do pracy"
-
Wojna w Ukrainie. Rosjanie wysadzili zaporę w Nowej Kachowce. Trwa ewakuacja ludności
-
Dlaczego Rosjanie wysadzili zaporę? Gen. Różański wskazuje na krymski trop. "Może stać się pułapką"
-
Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie ułaskawienia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika
-
Iga Świątek wygrała z Łesią Curenko. Ukrainka skreczowała. Polka w kolejnej rundzie French Open
- Japońskie roboty, koreańskie chipy. Technologiczny wyścig o palmę pierwszeństwa
- "Będą ciskane gromy". Kwiatkowski wyjaśnia, co wydarzy się po decyzji w sprawie Kamińskiego i Wąsika
- Michał Dworczyk na spotkaniu Campusu Polska. Nitras się tłumaczy. "Wytłumaczyłem mu kulturalnie"
- Chińczycy strącili najbogatszego człowieka świata. To zły prognostyk dla gospodarki
- Stopy procentowe. Jest najnowsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej