Znów działa numer Niebieskiej Linii. Udało się zebrać pieniądze na jego funkcjonowanie
Od stycznia telefon Niebieskiej Linii nie działał z powodu braku środków. Dzięki zaangażowaniu wolontariuszy działała jedynie poradnia mailowa. W tej
chwili telefon już dzwoni. W zbiórce internetowej udało się zebrać 34 tysiące
złotych. Było bardzo dużo wpłat, w różnej wysokości. Swoją nagrodę na
licytację na rzecz Niebieskiej Linii przekazały organizatorki Czarnego Protestu.
Chodzi o statuetkę - Nagrodę Radia TOK FM im. Anny Laszuk.
Pieniędzy byłoby jednak za mało, gdyby nie firma AVON, która w ramach
kampanii „AVON kontra Przemoc” przekazała kwotę brakującą do wznowienia
działalności poradni telefonicznej . To wsparcie zapewni możliwość
funkcjonowania do końca 2017 roku.
- Nie mogliśmy pozostać obojętni wobec zamknięcia poradni telefonicznej
Niebieskiej Linii, dlatego przekazaliśmy kwotę pozwalającą na jej działanie do
końca roku. Wierzymy, że dzięki temu wiele kobiet otrzyma potrzebne im
wsparcie. Naszym celem jest nie tylko nagłaśnianie problemu przemocy
domowej, ale również aktywne jej przeciwdziałanie i z dumą to robimy,
prowadząc od lat kampanię Avon kontra Przemoc – mówi Barbara
Goździkowska, General Manager Avon Cosmetics Polska.
Z pomocy poradni telefonicznej i mailowej w 2016 roku skorzystało ponad 6
tysięcy osób. - Te 6 tysięcy historii to dowód na to, jak bardzo potrzebne jest
miejsce, w którym można otrzymać wsparcie. Trudno nam to sobie wyobrazić,
dopóki sami lub ktoś z naszych bliskich nie doświadczy przemocy – mówi
Renata Durda, szefowa Niebieskiej Linii. - Bardzo dziękuję anonimowym
darczyńcom, którzy wsparli nas w zbiórce publicznej oraz firmie AVON, dzięki
której poradnia wznowiła działalność – dodaje Durda.
Niebieska Linia działa w Instytucie Psychologii Zdrowia od 1995 roku. Co roku
pomaga kilkunastu tysiącom osób, które potrzebują pomocy. Nie tylko
telefonicznie czy mailowo, ale też na miejscu, w siedzibie poradni.
-
U wojewody lubelskiego nowe umowy i awanse. "Ludzie są wściekli"
-
Wielki odwrót od pracy zdalnej. Co może przyhamować pęd prezesów do ściągania pracowników do biur?
-
Z laborantki w Ukrainie na motorniczą w Katowicach. "Pomyślałam, że to jakiś znak"
-
Młodzi i już bezdomni. "Tak się życie poukładało, nie umiałem sobie z tym poradzić"
-
Miłosz Kłeczek odchodzi z TVP? Pracownik telewizji przerwał milczenie
- Nie żyje nauczycielka z Chocenia. Zbrodni dokonał jej syn
- Kiedy wybory samorządowe? Hołownia podał możliwą datę
- Hołownia: Jesteśmy pokoleniem 15 października
- Wałęsa pojedzie ze szpitala prosto do Sejmu? Chce "zobaczyć klęskę Morawieckiego"
- Janusz Kowalski na ostatniej bitwie. Z wege kiełbaskami. "Czysty trolling"