Lis o "demontażu" sądownictwa: Domykają system. Władyka: Ludzi to nie obchodzi. To nudne
- Domyka się ten system, ciąg technologiczny - mówił w Poranku Radia TOK FM Tomasz Lis. - Robótka rozpoczęta w listopadzie 2015 r. Główna faza będzie zakończona - stwierdził. - Trybunału Konstytucyjnego nie ma, Służby Cywilnej nie ma, media publiczne są państwowymi, prokuratura przejęta, KRS za chwilę przejęta, Sąd Najwyższy chyba się uda przejąć wkrótce, sądy powszechne - no, pół roku - wyliczał.
- To dość zabawne, w niedzielę będzie w Turcji referendum, na podstawie którego Erdogan po 15-16 latach sprawowania władzy będzie chciał uzyskać wpływ na Turcję równy temu, który Kaczyński ma po 16 miesiącach sprawowania władzy - mówił publicysta. - Kaczyński się niesamowicie uwinął - ocenił.
"Polityka Macierewicza przesłoniła nam świat technologii władzy"
- Robi się to po to, żeby pewnego pięknego dnia pan Kamiński znalazł jakieś papiery prawdziwe, fikcyjne - jak wiemy z jego historii w jego przypadku to nieistotne - prokurator jest już w pełnej gotowości, żeby oskarżyć, sędzia będzie w pełnej gotowości, żeby skazać, "Wiadomości" będą w pełnej gotowości, żeby opluć, a klawisz przypilnuje, żeby siedział w porządku. Ciąg technologiczny jest zamknięty - powtórzył.
- To może dotyczyć każdego - dodał Lis. - Na poziomie warszawsko-centralnym tzw. wrogów ludu ewentualnych, ale na poziomie prowincji będzie to załatwianie prywatnych porachunków - zaznaczył.
- Misiewicz oraz polityka Macierewicza przesłoniła nam świat technologii władzy i jak minister Ziobro powoli z dnia na dzień nowymi projektami tzw. poselskimi - po to, żeby nie poddawać ich konsultacjom społecznym wymaganym w innym porządku - przeprowadza demontaż starego systemu sprawiedliwości - mówił Wiesław Władyka.
"Kiedy skasowano sąd konstytucyjny, konstytucja jest świstkiem papieru"
- Zastępuje państwo czymś innym - kontynuował Władyka. - Problem polega też na tym, że trudno się z tym przebija do szerokiej opinii publicznej, bo to jest z pozoru nudne - argumentował dziennikarz "Polityki". - Rozmawiamy o organizacji sądów? Ile jest poziomów? Ludzi to generalnie nie obchodzi - ocenił.
- Tym bardziej potrzebne jest tłumaczenie: mamy do czynienia z autentycznym zamachem ustrojowym. Powoli zupełnie nie pasuje do konstytucji, która niby obowiązuje - dodał Władyka. - Słusznie prof. Stępień mówi: w momencie kiedy skasujesz sądy, Kodeks karny jest świstkiem papieru - wtrącił Lis. - W momencie kiedy skasowano sąd konstytucyjny, to konstytucja jest świstkiem papieru - podkreślił.
-
PiS znów obniży wiek emerytalny? Ekspert: Tym nie da się już wygrać wyborów
-
Ulewy oraz burze z gradem. IMGW wydało ostrzeżenia dla kilku województw
-
Tusk czy Morawiecki? Polacy wskazali, który z polityków byłby lepszym premierem [SONDAŻ]
-
Politycy nadużywający kłamstwa otrzymali "turbodoładowanie". "Pojawiła się możliwość oszukiwania społeczeństwa na masową skalę"
-
"5 tys. złotych wystarczy? A może to zbyt mała kwota?". Ile pieniędzy dają goście weselni?
- "To przekażcie Putinowi". Zełenski o kontrofensywie: Wszyscy dowódcy nastawieni są pozytywnie
- "Zwijała z ulic" polskich chłopców, by kopulowali dla III Rzeszy. Kim była Inge Viermetz?
- Iga Świątek gra z Czeszką Karoliną Muchovą w finale French Open. Ma szansę na czwarty w karierze wielkoszlemowy tytuł
- Wysadzenie tamy w Nowej Kachowce. "Zapasów jedzenia pozostało na dwa dni, brakuje wody pitnej"
- Boris Johnson ustąpił z funkcji posła. Były premier Wielkiej Brytanii ogłosił "natychmiastową rezygnację"