Prezydent Duda podpisał m.in. wszystkie przygotowane przez PiS nowelizacje przepisów dotyczących Trybunału Konstytucyjnego, reformę edukacji Anny Zalewskiej. Protesty, apele i krytyczne oceny ekspertów nie zrobiły wrażenia na Andrzeju Dudzie - nie zdecydował się na weto czy skierowanie kontrowersyjnych przepisów do TK.
Teraz mamy weto ustawy o Regionalnych Izbach Obrachunkowych. To pierwsze weto w tej kadencji Sejmu.
Jak tłumaczy prezydencki rzecznik, o zawetowaniu zdecydowała "ocena tej ustawy".
- Nie jest ona niezbędnie konieczna, a wręcz przeciwnie. Zbyt mocno ingeruje w sprawy samorządu, zbyt mocne daje uprawnienia władzy centralnej nad samorządem. To była główna przesłanka, na podstawie której PAD zdecydował, że zawetuj ustawę - mówił Krzysztof Łapiński w "Poranku Radia TOK FM".
Początek zmian?
Piotr Kraśko dopytywał, dlaczego akurat w przypadku ustawy o RIO prezydent podzielił wątpliwości podnoszone przez krytyków. - A wcześniej wiele było sytuacji, które były "na krawędzi". Były ustawy w przypadku których oczekiwano weta- przypominał gospodarz "Poranka Radia TOK FM".
- Możemy wracać do przeszłości, zastanawiać się, ale fakt jest taki, że ta ustawa nie znalazła akceptacji prezydenta. Przeważyły argumenty także formułowane przez samorządowców. Prezydent wsłuchał się w ten głos - powtórzył Krzysztof Łapiński.
Kraśko nie rezygnował. - Moje pytania mają szerszy kontekst polityczny. Zacytuję Michała Szułdrzyńskiego, który w „Rzeczpospolitej” cytuje rozmowę z politykiem PiS: " Proszę się szykować na proces emancypacji prezydenta”. Tak to należy interpretować, że to jest proces usamodzielniania się pana prezydenta?
- Nie, bo taki proces nie jest potrzebny - zdecydowanie uciął rzecznik prezydenta Dudy.
Sejm pracuje, by prezydent miał co robić
Krzysztof Łapiński nie chciał spekulować, na temat decyzji prezydenta w sprawie kontrowersyjnej nowelizacji przepisów o Krajowej Radzie Sądownictwa.
Decyzja jest wyjątkowo interesująca, bo Andrzej Duda pozwolił sobie na publiczne krytykowanie pomysłów PiS, dotyczących skrócenia kadencji obecnych członków KRS.
- Ustawa dopiero wczoraj została uchwalona przez posłów. Wiemy, że w procedurze sejmowej były jakieś poprawki. Niewykluczone, że w Senacie też będą.
Dlatego, jak stwierdził rzecznik prezydenta, trzeba czekać aż ustawa w ostatecznym kształcie trafi do Andrzeja Dudy.
"To jest demokracja? To jest zawłaszczanie państwa" - ocenia wicemarszałek Sejmu
