Eksperci rozwiali wątpliwości. Elektrownia na słomę nie będzie szkodliwa dla ludzi
Pierwotnie urzędnicy wydali spółce PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A. decyzję odmowną, uzasadniając to obawami mieszkańców. Ludzie mówili wprost, że boją się zanieczyszczeń, że to może mieć negatywny wpływ na ich zdrowie, pojawiały się głosy, że takie zanieczyszczenia mogą sprzyjać nowotworom. Zdaniem Samorządowego Kolegium Odwoławczego, same obawy mieszkańców to za mało – stąd decyzja o wywołaniu opinii ekspertów.
Opinia nie pozostawia złudzeń
Opinia przygotowana przez specjalistów z Krakowa to kilkaset stron – dwie grube księgi. Wynika z niej, że blok na biomasę może powstać, bo nie będzie zagrażał środowisku. - Stwierdzono, że inwestycja będzie bezpieczna dla ludzi - mówi Marta Hetman z Wydziału Ochrony Środowiska.
Miasto pytało fachowców m.in. o to, czy dane przedstawione w raporcie środowiskowym inwestora są prawdziwe. Eksperci potwierdzili, że zawarte w raporcie wielkości emisji zanieczyszczeń do powietrza przyjęto zgodnie z obowiązującymi standardami emisyjnymi. – Na podstawie przeprowadzonych analiz kontrolnych w zakresie wpływu tej inwestycji na stan jakości powietrza oraz na poziom hałasu, stwierdzono, że funkcjonowanie bloku nie będzie skutkować przekroczeniem standardów jakości środowiska – mówi Hetman. I dodaje, że zdaniem ekspertów, prawidłowy pod względem technologicznym jest także przyjęty przez inwestora system oczyszczania spalin.
Po ekspertyzie – miasto zmieniło decyzję
Po otrzymaniu opinii ekspertów, miasto wydało pozytywną decyzję środowiskową (czyli inną niż poprzednio wydana). Ale to oczywiście nie oznacza, że blok już można zacząć budować. - Wydanie przez Urząd Miasta decyzji środowiskowej jest pierwszym krokiem umożliwiającym uruchomienie działań służących przygotowaniu inwestycji. Termin uruchomienia bloku biomasowego jest zależny od wielu czynników i w chwili obecnej jest za wcześnie na jego precyzyjne określenie – przekazała nam Sandra Apanasionek, rzecznik PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A.
To już druga próba budowy elektrowni opalanej słomą
Pierwsza dotyczyła innej lokalizacji i innej spółki. Bioelektrownia TergoPower miała powstać przy ul. Mełgiewskiej, ale sprawa wciąż nie ma finału – zajmuje się nią sąd. Pisaliśmy o tym tutaj.
W przypadku tego obiektu, przeciwni budowie elektrowni na biomasę mieszkańcy zebrali kilka tysięcy podpisów. – Jak zbierałam podpisy, niektórzy ludzie płakali, że nie chcą zatruwania środowiska – mówiła nam jedna z mieszkanek, Regina Szczęsna. Inni zwracali uwagę na ilość przetwarzanej słomy. - Na godzinę spalano by 43 tony słomy, z czego do atmosfery trafiałoby 280 tysięcy metrów sześciennych pyłów i gazów. W wykazie jest m.in. bardzo silnie rakotwórczy benzopiren. Ta inwestycja, mimo filtrów, emitowałaby w ciągu roku do atmosfery około 5 kilogramów benzopirenu– mówiła nam Krystyna Brodowska ze Stowarzyszenia „Ekologiczny Lublin”. Dodawała, że w grę mógłby wchodzić wzrost zachorowań na choroby płuc czy nowotwory. - Ta elektrownia mogłaby zaszkodzić w największym stopniu młodemu pokoleniu – argumentowali mieszkańcy.
DOSTĘP PREMIUM
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- Egzorcyści naoglądali się horrorów? "Oczywiście, że tak!". O. Gużyński o specyficznym uwiedzeniu
- Haiti - "upadłe państwo" bez prezydenta i parlamentu. "Struktury państwowe i przestępcze przenikają się ze sobą"
- TOK FM gra z WOŚP! Licytuj kawę do "Poranka TOK FM", udział w audycjach czy 100-letni Dostęp Premium [LISTA LICYTACJI]
- "Nigdy nie wiemy, czym może się skończyć infekcja". 31. Finał WOŚP na walkę z sepsą. "Kluczowe są sprzęt i czas"
- Myśliwce F-16 "same wojny nie wygrają". Gen. Bieniek studzi nastroje ws. samolotów dla Ukrainy
- "Katolicyzm powinien być traktowany jak najsilniejsze narkotyki. Trzeba przed nim bronić dzieci" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- AAAA Rakietę tanio sprzedam. Garażowana, niebita, nosi ślady użytkowania
- Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Trwa kolejny finał. Ile pieniędzy już zebrano?
- "Bajki o żelaznym wilku". Petr Pavel nie wciągnie Czech bardziej w wojnę. Ale ma ważną rolę do odegrania