List policjanta od miesięcznic: Nie chcę, aby osoby przychylne władzy uważały, że "jestem z nimi"
"Piszę w swoim imieniu, ponieważ nie jest upoważniony do reprezentowania całej formacji. Wiem jednak, że wielu policjantów czuje to, co ja" - zaczyna swój list do redakcji Radia TOK FM policjant.
Podkreśla, że choć jako funkcjonariusz policji musi pozostać apolityczny, to nie chce, aby wiązano go z partią rządzącą jako tą, z którą się utożsamia.
Nie chcę, aby osoby ze zgromadzeń przychylnych obecnej władzy uważały, że "jestem z nimi". Nie jestem! Boli mnie bardzo, gdy uczestnicy manifestacji przeciwnych obecnej władzy myślą, że jestem przeciwko nim. Nie jestem. Jestem całym sercem z osobami aktywnymi społecznie i walczącymi o swoje przekonania i racje
- pisze policjant.
Jak tłumaczy swój udział w miesięcznicach? "Muszę wykonywać polecenia przełożonych. Chcę czy nie chcę, muszę brać udział w zabezpieczeniach manifestacji. Proszę, abym był odbierany jedynie jako osoba pragnąca zadbać o bezpieczeństwo osób biorących udział w powyższych zgromadzeniach" - przekonuje - jak samo o sobie pisze - szeregowy funkcjonariusz.
Na koniec zastrzega, że nie otrzymuje i nie chce otrzymywać żadnych dodatkowych gratyfikacji w związku z udziałem w miesięcznicach.
Prawo do demonstrowania tak, ale tylko dla PiS
Pod koniec ubiegłego roku uchwalona została nowelizacja Prawa o zgromadzeniach autorstwa PiS, regulującą zasady organizowania zgromadzeń. Zakłada ona m.in. możliwość otrzymania na trzy lata zgody władz na cykliczne organizowanie zgromadzeń i brak możliwości organizacji konkurencyjnego zgromadzenia w tym samym miejscu i czasie.
Nowe przepisy były krytykowane przez organizacje pozarządowe, opozycję, członków Biura Studiów i Analiz Sądu Najwyższego, Rzecznika Praw Obywatelskich, a także przedstawicieli OBWE już podczas prac legislacyjnych. Pod koniec grudnia 2016 r. prezydent zwrócił się do TK w tzw. trybie prewencyjnym. Prezydent uznał za sprzeczny z konstytucją przepis noweli, wprowadzający zgromadzenia cykliczne. Nowy TK pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej stwierdził jednak, że nowe przepisy nie naruszają konstytucji.
-
"Ktoś prezesa okłamuje, żeby się cieszył". Lubnauer o głośnych słowach Kaczyńskiego o marszu
-
Ujawniono plan opozycji na końcówkę kampanii. Ekspert ma wątpliwości, czy to dobra ścieżka
-
"Nie wyobrażam sobie, by wygraną opozycji komentowała Holecka". Co z TVP po wygranej opozycji?
-
Spór o religię w lubelskim liceum. "Mamy się tłumaczyć?". Rodzice oburzeni, dyrekcja dementuje
-
Tragiczny wypadek na A1. Nowe ustalenia w sprawie Majtczaka - berlińska transakcja
- Rolnicy poprą PiS? Sołtyska: Widzimy, że to się nie klei
- Bielan i Poręba "dają sobie po pysku". "Kampania się sypie"
- Tragedia pod Warszawą. Nie żyje niemowlę
- Małgorzata Daniszewska nie żyje. Wdowa po Jerzym Urbanie miała 68 lat
- Michał Kołodziejczak okradziony. Otrzymuje też niepokojące wiadomości. "Obserwujemy was i wasz dom"