"Wychodzę na pole, a tam jezioro" Straty rolników w zachodniopomorskim po nawałnicach
Nawet miliard złotych mogą wynieść tegoroczne straty zachodniopomorskich rolników, najgorsza sytuacja jest na wschodzie województwa, gdzie po mokrym czerwcu i lipcu w sierpniu spadły ulewne deszcze. Kolejne gminy odwołują dożynki, nie ma czego świętować, trwa liczenie strat.
Marcin Pieróg rolnik z Robunia, który uprawia 200 ha rodzinne gospodarstwo wylicza, że stracił mniej więcej jedną trzecią upraw. Takiego roku nie pamięta. - Nie możemy wjechać, skosić pól, nie możemy zacząć upraw nowych, bo wszystko stoi pod wodą. W normalnych latach już kończyliśmy żniwa, teraz jesteśmy na półmetku. Plony są o 30-40 procent niższe do lat poprzednich, do tego na polach stoi woda – opowiada Pieróg.
"Przyszła ulewa i wszystko popłynęło"
Najgorsza jest sytuacja w miejscach gdzie woda stoi na polu, ziemia jest tak nasiąknięta, że nie przyjmuje więcej deszczu. Andrzej Wysocki z gminy Karlino wspólnie z bratem ma 50 ha pole, po słabym zbiorze liczył, że uda się posiać ozime. - Przygotowałem pole w poniedziałek, miałem siać we wtorek, jadę na pole, a tam jezioro. Na tej części pola posiałem w sobotę, a nad ranem w niedziele przyszła ulewa i wszystko popłynęło – opowiada reporterowi TOK FM.
Rolnicy kolejny rok z rzędu popadają w kłopoty finansowe, rok temu walczyli z suszą.
Teraz na polach pomorza zachodniego straty szacuje już blisko 100 specjalnie powołanych przez wojewodę komisji. Rolnicy liczyli, że wojewoda poprosi rząd o ogłoszenie na pomorzu zachodnim stanu klęski żywiołowej. Urząd wojewódzki przekonuje jednak, że nie jest to niezbędne do wypłacania odszkodować, czy przesuwania płatności wobec KRUS-u czy ANR-u.
-
Nowy sondaż. Prawie wszystkim rośnie, tylko nie im. To koniec wielkiego boomu?
-
Sprawdziliśmy, co w sklepach myślą o powrocie handlu w niedzielę. Tusk rozwścieczył. "Co mu odbiło?!"
-
"To nie jest dar". Ekspert o 2 mld dla Polski. I MON-ie, który kupuje, jakby miał "kartę bez limitu"
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
-
Zełenski "podeptał przyjaźń polsko-ukraińską"? Ekspertka: To pragmatyzm polityczny
- Co partie po wyborach zrobią z prawem do aborcji? Jedna nie ma o tym ani słowa w swoim programie
- Co dalej z kontrolami na granicy z Polską? Nieoficjalnie: Niemcy podjęły decyzję
- Głosowanie poza miejscem zamieszkania. Co zrobić i do kiedy? [ZASADY I TERMINY]
- Kaczyński i 50 tys. w kopercie. Prokurator nie dała wiary zeznaniom. "To jest wróżka"
- Abp Stanisław Szymecki nie żyje. Senior archidiecezji białostockiej miał 99 lat