"Grzęźnięcie w intelektualnym bagnie" - Żakowski o tym, jak prof. Królikowski rozlicza sędziów SN

"Znalazłem w SN człowieka powołanego przez przewodniczącego Rady Państwa gen. Wojciecha Jaruzelskiego" - mówi w rozmowie z "DGP" prof. Michał Królikowski. - Ale czy któryś z tych sędziów zrobił coś, co go dyskryminuje dziś jako sędziego? - pyta Jacek Żakowski, komentując wypowiedzi prezydenckiego współpracownika.

Prof. Michał Królikowski pracuje nad prezydenckimi projektami ustaw o KRS i Sądzie Najwyższym. I zaczął opowiadać o tym w mediach.

- Opinie prof. Królikowskiego mówią coś o stanie mentalnym prawicowego środowiska, bez względu na to, czy jest ono legalistyczne czy rewolucyjne - ocenił  w TOK FM Jacek Żakowski, komentując rozmowę profesora z Robertem Mazurkiem, którą opublikował "Dziennik Gazeta Prawna".

"'Potrzeba zmian kadrowych wyrażona w poprzednich projektach wydawała mi się nadmierna dopóki nie przyjrzałem się osobom orzekającym w SN” - mówi pan profesor. A na pytanie Mazurka 'Co pan tam dojrzał" odpowiada: "Znalazłem tam człowieka powołanego przez przewodniczącego Rady Państwa gen. Wojciecha Jaruzelskiego,  czy sędziów którzy w 1982r. czy 1984r. dobrowolnie przyjmowali wysokie odznaczenia państwowe' - cytował Jacek Żakowski.

- Człowiek powołany do SN przez przewodniczącego Rady  Państwa gen. Jaruzelskiego... A niby kto miał go wtedy powołać? Prof. Królikowski? Ja cały czas widzę na ulicach ludzi bezczelnie urodzonych w latach stalinowskich.  Widzę też profesorów, od których prof. Królikowski uczył się prawa, którym nawet Henryk Jabłoński mógł wręczać profesurę. Jak się w ten sposób myśli, to można udowodnić wszystko. Ale czy ci sędziowie robili coś złego? Czy który z ich zrobił coś, co go dyskryminuje dziś jako sędziego? - pytał gospodarz "Poranka Radia TOK FM".

"Intelektualne bagno"

Żakowski przyznał, że ma "dużo sympatii" dla prof. Michała Królikowskiego, bo " wypowiedział w ostatnich dniach liczne ważne tezy".

- Ale grzęźniecie w tym intelektualnym bagnie, że jak ktoś kiedyś coś przyjął, to o czymś to dziś świadczy, wydaje mi się ryzykowne - stwierdził publicysta.

Wg Żakowskiego interesujące byłoby poznanie opinii prezydenckiego współpracownika na temat kampanii Polskiej Fundacji Narodowej.

Powołana przez rząd PiS fundacja zaczęła na billboardach przekonywać, że przygotowana przez rząd reforma sądownictwa jest konieczna. Hasłem akcji jest cytat z prof. Andrzeja Rzeplińskiego "Niech zostanie tak jak było".

-  Niech zostanie tak jak było, jeżeli ma byś tak jak chce PiS! Wybór nie jest między przeszłością a stanem idealnym. Wybór jest między nieidealnym stanem a obłędem prawnym Ziobry i jego kolegów, który ma być promowany za pieniądze spółek Skarbu Państwa.

Jacek Żakowski przypomniał, że fundację powołano, by promowała Polskę zagranicą. Organizacja dysponuje bardzo przyzwoitym budżetem. Na promowanie państwowe spółki wpłaciły 100 mln zł.

-  To faktycznie będzie wyjątkowe promowanie.I będzie przed czym bronić tego rządu, bo oczywiście zagraniczne media i politycy będą mieli wiele krytycznych uwag do tych antydemokratycznych niebezpiecznych reform, które są w Polsce wprowadzane- uważa gospodarz "Poranka Radia TOK FM".

TOK FM PREMIUM