"Mam wszystkich zamknąć w pokoju i zgasić światło?" - Schetyna lekko zirytowany pytaniami o sondaże
Ostatni znaczący skok poparcia Platforma Obywatelska zanotowała jesienią, po słynnej awanturze o ponowny wybór Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej. Podobnych notowań nie przyniosły ani zimowe protesty i blokady w Sejmie, ani spór o wymiar sprawiedliwości.
- Co pan myśli, jak widzi, że PiS ma dwa razy większe poparcie niż opozycja? - pytał Piotr Kraśko Grzegorza Schetynę.
"PO i PIS dzieli przepaść, Schetynie prawie nikt nie ufa... Kopacz: Sondaże nie są najważniejsze">>>
Szef PO tłumaczył, że masowe manifestacje w obronie niezależności sądów nie przyniosły wzrostu poparcia, bo "prezydent Duda skonsumował ten protest wetami". - Trzeba w dalszym ciągu konsekwentnie pracować, przygotować partię do wyborów. Po prostu takie jest życie - mówił Schetyna w "Poranku Radia TOK FM".
- Ale jak sobie siedzicie na posiedzeniu zamkniętym PO... Jak pan sobie siedzi, to co sobie myśli? Że ludzie nie widzą tego, co ja widzę czy co PiS robi dobrze? - dopytywał Kraśko.
- Pamiętam czasy jak PO miała 59-60 proc. poparcia i niektórzy mówili, że nie mamy z kim przegrać. Zna pan sprawy sportowe - jeżeli ktoś przygotuje drużynę do mistrzostw Europy to, najpierw jest selekcja, potem gra mecze sparingowe. My jesteśmy na tym etapie, przebudowujemy PO, budujemy nową ofertę ze strony opozycji. A słyszę tylko jedno wielkie narzekanie - odpowiadał przewodniczący PO.
Jego irytacja wzrosła, kiedy Kraśko nie zrezygnował z dopytywania. - Ale panie przewodniczący, jak pan przebudowuje PO? Co się przebudowuje?
- Budka - wiceprzewodniczący, Trzaskowski, Brejza, inni nowi politycy... No bez przesady! Czy ja ma wszystkich ludzi, którzy tworzyli PO czy byli w niej w ostatnich latach, zamknąć w pokoju i zgasić światło? - ripostował Grzegorz Schetyna.
Za rok test
Według szefa PO, nie bieżące sondaże są ważne, ale przyszłoroczne wybory samorządowe.
- Wybory samorządowe będą testem ,czy opozycja wyciąga wnioski, czy będzie szła drogą lewicy ku rozproszeniu i nicości.
A żeby nie iść śladami Sojuszu Lewicy Demokratycznej opozycja powinna współpracować.
Jak tłumaczył Schetyna, pytany o szanse Rafała Trzaskowskiego na kandydowanie w wyborach na prezydenta Warszawy, "to pytanie o to, czy będziemy w stanie zbudować porozumienie, czy będzie wspólny kandydat środowisk opozycyjnych".
- Trzaskowski ma wszystkie papiery, by być bardzo dobrym kandydatem i prezydentem - stwierdził w "Poranku Radia TOK FM".
-
Co Kaczyński zrobi po marszu 4 czerwca? Frasyniuk o możliwym "nokautującym ciosie"
-
Chińczycy strącili najbogatszego człowieka świata. To zły prognostyk dla gospodarki
-
"Roszczeniowe zetki" rozwścieczyły pracodawców. "Rozwydrzone dzieci, które nie dorosły do pracy"
-
Prezydent "jest klaunem ośmieszającym społeczeństwo". Orędzie nie poprawiło jego wizerunku
-
Nowa "wrzutka wyborcza" PiS z emeryturami. Ekspertka odsłania kulisy. "W strachu przed strajkami"
- Startuje cross-border.pl - KIG i Amazon pilotują eksport polskich MŚP
- "Niemiecki geniusz" w serialu, czyli (znowu) o aktorze w kryzysie
- Franciszek po operacji. Nowe informacje o stanie zdrowia papieża
- "Nie wiedzieli, co kradli". Z pociągu zniknęły cztery skrzynie z amerykańską amunicją, która miała trafić do Ukrainy
- Kolejny "występ" Adama Glapińskiego. Jak co miesiąc. O czym mówił szef NBP?