Wiceminister sugeruje, że węgiel drożeje od walki ze smogiem. "To niepoważne", "Szkodliwa retoryka"

Jak uchwałą o jakości powietrza może podnieść cenę węgla? Zdaniem wiceministra energii zależność jest oczywista. Samorządowcy i ekolodzy komentują, że takie stawianie sprawy jest niepoważne, a zarazem groźne.

Rosną ceny węgla dla indywidualnych odbiorców. Obecnie węgiel kosztuje nawet o 20 proc. więcej niż przed rokiem. Według danych resortu energii w sierpniu 2015 r. tzw. węgiel gruby z PGG kosztował średnio (u producenta) 718 zł za tonę, rok później 706 zł, a w tym roku 828 zł za tonę.

Winni ekolodzy i samorządowcy?

Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski wśród przyczyn wzrostu cen węgla dla odbiorców indywidualnych wskazuje na przyjęte przez samorządy województw małopolskiego i śląskiego uchwały antysmogowe.

Odsyłam do tych wszystkich, którzy są takimi wrażliwymi na  czystość powietrza między innymi do marszałków województwa śląskiego i małopolskiego, żeby się przyjrzeć jaką wyrwę na rynku i jak wpłynęło to na cenę węgla dla ogrodnictwa, dla odbiorcy indywidualnego uchwały, które te województwa podjęły. Bo nie tylko cena jest kształtowana przez PGG, ale również ta cena jest kształtowana na rynku również poprzez decyzje administracyjne

- mówił Tobiszowski w rozmowie z dziennikarzami. Z kolei odpowiadając w Sejmie na pytanie posłów Platformy Obywatelskiej o ceny węgla dla indywidualnych odbiorców Tobiszowski mówił, że wspomniane uchwały eliminują z rynku ok. 2 mln ton węgla - nie tylko zanieczyszczające środowisko muły i flotokoncentraty, ale także miały energetyczne i tzw. węgiel gruby.

Według Tobiszowskiego producenci węgla powinni mieć więcej czasu na przygotowanie się do nowych regulacji poprzez takie zaprojektowanie produkcji, by mogli produkować więcej tzw. ekogroszków. Przypomniał, że na tego typu inwestycje kopalnie potrzebują czasu - nawet do dwóch lat.

To niepoważne - mówią wywoływani do tablicy samorządowcy

Marszałek Województwa Śląskiego Wojciech Saługa komentuje wypowiedzi wiceministra jednoznacznie:

To, że Polska Grupa Górnicza podnosi ceny węgla w Polsce ma się nijak do tego, że chcemy wymienić w ciągu 10 lat piece i palić czystszym paliwem w tych piecach. Jest to niepoważne

Marszałek Saługa dodaje też, że PGG jako firma dotowana z budżetu państwa, powinna bardziej aktywnie włączyć się w działania poprawiające jakość powietrza.

Takie stawianie sprawy jest wręcz szkodliwe - mówią ekolodzy

- W ciągu ostatniego roku cena węgla na międzynarodowych rynkach wzrosła o ponad 50 procent a zatem przypisywanie tego wzrostu wprowadzeniu antysmogowych regulacji jest najzwyczajniej w świecie wprowadzaniem ludzi w błąd - mówi krakowskiej reporterce radia TOK FM Andrzej Guła z Polskiego Alarmu Smogowego i dodaje:

 Taka retoryka jest szkodliwa bo ludzie nabierają przekonania iż walka ze smogiem prowadzi do wzrostu cen węgla

Guła podkreśla, że w jego opinii takie stawianie sprawy to świadomy zabieg mający antagonizować społeczeństwo.

A ile ostatecznie można będzie wkrótce zapłacić za węgiel w detalu?

Wiceminister Tobiszowski nie odniósł się w Sejmie do przytaczanych przez posła PO Pawła Bańkowskiego danych, zgodnie z którymi w obecnym sezonie grzewczym cena węgla typu orzech może przekroczyć tysiąc zł za tonę.

Jednocześnie poinformował, że cena węgla opałowego z Polskiej Grupy Górniczej w ciągu ostatnich dwóch lat - między sierpniem 2015 a wrześniem 2017 r. - wzrosła średnio o 16 proc., podczas  gdy ceny węgla na rynkach światowych wzrosły w tym czasie o ok. 65 proc. Ma to powodować konkurencyjność węgla z polskich kopalń.

TOK FM PREMIUM