Radziwiłł: Większe pieniądze na służbę zdrowia w 2025. Lekarz rezydent mówi skąd wziąć je teraz
Lekarz rezydent Łukasz Jankowski, gość w "Poranku Radia TOK FM" mówi, że osiem dni temu protestujący lekarze złożyli swoje postulaty w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, i do tej pory nie otrzymali żadnej formalnej odpowiedzi.
- Ministerstwo zdrowia mówi o dialogu, co budzi nasze zdziwienie. Minister proponuje 6 proc. PKB za osiem lat, a to propozycja, którą znaliśmy już wcześniej i na nią odpowiedzieliśmy protestem - przypomina Jankowski. - Te osiem lat, o których mówi minister Radziwiłł, to jest stanowczo za długo. Jak mówię to swoim pacjentom, że za 8 lat ochrona zdrowia w Polsce będzie na minimalnym poziomie, to jest mi po prostu wstyd - dodaje wiceprzewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL.
Na pytanie prowadzącej skąd wziąć 30 mld złotych na służbę zdrowia w ciągu 3 lat, Jankowski odpowiada, że zdaje sobie sprawę, że są to bardzo duże pieniądze, ale jak mówi: one muszą się znaleźć.
Według WHO minimalne nakłady na służbę zdrowia to 6 proc. PKB
- Spotykamy się z taką narracją, że "młodzi lekarze żądają miliardów" [nawiązanie do paska w "Wiadomościach" TVP - red.], ale chcę podkreślić, że te pieniądze muszą się znaleźć, bo minimalny poziom nakładów na służbę zdrowia to 6 proc. PKB według zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia. My tego poziomu nie spełniamy i według ministra do 2025 roku nie spełnimy - przekonuje lekarz rezydent.
Według Jankowskiego możliwe jest zwiększenie nakładów na służbę zdrowia.
Uważamy, że należy opodatkować niezdrową żywność w Polsce. W tej chwili mamy taką sytuację, że niezdrowa żywność jest tania, z ta zdrowa kosztuje dużo więcej. Pieniądze z akcyzy za papierosy i alkohol powinny iść na zdrowie Polaków, powinny być przeznaczone na leczenie, np. powikłań związanych z paleniem. Wreszcie uszczelnienie systemu, o którym mówi minister zdrowia. To słuszny postulat. My też uważamy, że NFZ w tej chwili pracuje administracyjnie za mniej niż 1 proc. swojego budżetu. W krajach rozwiniętych jest to co najmniej 4 proc. budżetu, co pozwala takim instytucjom na dobrą kontrolę wydatkowania pieniędzy. Dlatego jesteśmy za zwiększeniem wydatków na NFZ, na administrację i kontrole
- przekonuje wiceprzewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL.
Łukasz Jankowski zwraca uwagę, że należy też wrócić do dyskusji o zwiększeniu składki zdrowotnej, która w porównaniu, np. z Czechami, jest za niska. - Nie jestem politykiem, ale widzimy, że ten postulat jest niepoprawny politycznie, ale patrząc na kraje regionu, które zwiększyły wydatki na służbę zdrowia, mają większą składkę niż Polacy - powiedział lekarza rezydent.
-
Oto zwycięzca Marszu Miliona Serc. "Nie jest dziadersem jak Tusk czy Kaczyński"
-
Co dalej ze stopami procentowymi? "Reakcja złotego może być makabryczna"
-
Mieszkańcy Bydgoszczy mają dość "autobusów widmo". Prezydentowi też puszczają nerwy
-
Małgorzata Daniszewska nie żyje. Wdowa po Jerzym Urbanie miała 68 lat
-
"Ktoś prezesa okłamuje, żeby się cieszył". Lubnauer o głośnych słowach Kaczyńskiego o marszu
- Co z wakacjami kredytowymi po wyborach? Debata osób kandydujących do parlamentu
- Nowe wątki afery wizowej. "Tak skopanej operacji jeszcze nie widziałem"
- Nowy sondaż po Marszu Miliona Serc. Kaczyński może czuć na plecach oddech Tuska
- Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Nowe informacje od strażaków
- Chat GPT ma zyskać głos i wzrok, czyli nowości AI. I ważny proces o "przyszłość internetu"