Dlaczego z anteny Radia Maryja zniknął prof. Jerzy Robert Nowak, autor m.in. książki „Kogo muszą przeprosić Żydzi”, zwany „ideologiem" radia? To samo spotkało niedługo przed śmiercią prof. Bogusława Wolniewicza, który przekonywał, że „trwające u nas od dawna nachalne forsowanie żydowskiego punktu widzenia staje się nie do zniesienia". Na tematy związane z Żydami nie wypowiada się też Stanisław Michalkiewicz, autor pracy „Studia nad żydofilią”.
- Wydaje mi się, że ojciec Rydzyk doszedł do wniosku, iż dawanie anteny panom, którzy zwyczajnie szczują przeciwko Żydom czy Izraelowi jako państwu, nie ma już sensu, a z punktu widzenia polskiego patrioty, jakim jest Rydzyk, dużo ważniejsze jest uhonorowanie Sprawiedliwych, czyli tych, którzy podczas II wojny światowej czynnie sprzeciwiali się Holokaustowi - mówił w TOK FM Piotr Głuchowski, dziennikarz Gazety Wyborczej, autor artykułu "Rydzyk, ty Żydzie", opisującym zwrot mediów należących do T. Rydzyka w stronę Izraela.
- Jest sporo do zrobienia, bo jak wiemy, Polacy są na świecie dość powszechnie oskarżani o antysemityzm czy kolaborowanie z Niemcami podczas wojny, co, jak większość Polaków wie, jest nieprawdą i wielką niesprawiedliwością wobec naszego narodu. I że ta zmiana nastawienia do nas jest wielką pracą, której należy się poświęcić. Więc należy tylko przyklasnąć tej ideowej zmianie, jaka zaszła u o. Rydzyka- dodaje Głuchowski.
Idea czy biznes
Taka zmiana podejścia to decyzja ideowo-polityczna. Wiąże się też z nawiązywaniem coraz szerszych kontaktów "ojca dyrektora" czy to z przedstawicielami ambasady izraelskiej, czy ludźmi powiązanymi wprost z rządem Izraela.
- Tu pojawia się nazwisko głośne, Jonatana Danielsa - mówił dziennikarz Wyborczej. - Ambasada nie mogła nie przyklasnąć niektórym inicjatywom, np. budowie Kaplicy Pamięci w Toruniu, wysłano przedstawiciela, były wzajemne odwiedziny: to były dyplomatyczne kontakty. Trochę to inaczej wygląda, jeśli chodzi o kontakty z Jonatanem Danielsem - dodawał. - To wpływowy lobbysta, doradca deputowanych izraelskiego parlamentu, czyli Knesetu i ministrów, a ostatnio... gość Radia Maryja i Telewizji Trwam. Jest on częścią tej społeczności żydowskiej, która sympatyzuje z polska i izraelską prawicą - podkreśla dziennikarz.
W Izraelu od samego powstania państwa w 1948 roku, trwa ostry spór polityczny. Te spory w obrębie świata państwa żydowskiego są o wiele gorętsze niż te w Polsce, np. między PO a PiS.
- Tam przeciwnicy polityczni do siebie strzelają - podkreślał Głuchowski. Gość audycji "Światopodgląd" dodawał, że Daniels reprezentuje środowiska prawicowe, które sympatyzują np. z administracja Trumpa, a w Polsce z PiS Jarosława Kaczyńskiego. - To jest ta prawica, którą z PiS łączy m.in, fakt, że są bardzo sceptycznie nastawieni do świata arabskiego, do Islamu, do imigrantów czy Georga Sorosa oczywiście. Nastąpiło spotkanie światów, które kiedyś wydawały się bardzo od siebie odległe: ojca Rydzyka i środowisk żydowskich - podkreślał dziennikarz.
"Wróg jest potrzebny"
Głuchowski zwracał też uwagę, że intencje Danielsa mogą być czysto biznesowe, bo dzięki kontaktom z polskim rządem może zdobywać np. nowych klientów.
- Nie ma co dopatrywać się złych intencji - mówił dziennikarz.
Inaczej zmiany w mediach o. Rydzyka widzi Rafał Maszkowski, wieloletni recenzent Radia Maryja i autor strony poświęconej stacji: "Antysemityzm zelżał, ostatnio może nawet zniknął z anteny, bo radio ma wreszcie swój wymarzony rząd i już nie potrzebuje straszyć Żydem" mówił Maszkowski Wyborczej i dodawał, że "wróg jest potrzebny, by zachować 'rząd dusz'. To dlatego antyislamskość zastąpiła w radiu Maryja i telewizji Trwam antysemityzm" - mówił Maszkowski.
26 listopada w toruńskiej świątyni odbyło się międzynarodowe sympozjum „Pamięć i nadzieja”. Wystąpili na niej m.in. Żydzi uratowani przez Polaków z Holocaustu. Gośćmi byli m.in. premier Szydło czy wicepremier Morawiecki.
Więcej w rozmowie z autorem tekstu "Rydzyk, ty Żydzie":
