"Morawiecki zaczął kampanię. Prezydencką. A Kaczyńskiego w ogóle nie powinno tam być"
Nawet 24 godziny nie upłynęły od nieformalnego złożenia rezygnacji przez Beatę Szydło do formalnego desygnowania na stanowisko szefa rządu Mateusza Morawieckiego. Zdaniem dr Janusza Sibory, błyskawiczne tempo wymiany premiera to pomysł na skupienie uwagi społeczeństwa.
Nawet nie dano nam wszystkim, społeczeństwu, godziny czy dwóch na refleksję. PiS bardzo się śpieszył. Sądzę, że to element gry politycznej, żebyśmy nie zwracali uwagi na moment demontażu państwa prawa
- mówił historyk i ekspert ds. protokołu dyplomatycznego w rozmowie z Tokfm.pl.
Uroczystość w Pałacu Prezydenckim zaczęła się w około godzinę po tym, jak sejmowa większość przyjęła kontrowersyjną ustawę o KRS. Wcześniej PiS z sojusznikami przegłosowali nowe regulacje dotyczące Sądu Najwyższego.
"Mało podniosłe". Ale za to z prezesem Kaczyńskim
Uroczystość w Pałacu Prezydenckim, jak ocenił dr Sibora, było mało podniosła. Najważniejszych zasad dotyczących przebiegu tego typu uroczystości nie naruszono, ale wszystko odbyło się "szalenie mechaniczne".
To wyglądało jak taki taśmociąg podawania teczek, dokumentów. Czysto ceremonialnie to... bardziej urząd wojewódzki mi to przypominało, a nie Pałac Prezydencki
Eksperta zaskoczyła obecność podczas uroczystości prezesa PiS. A Jarosław Kaczyński nie jest ani członkiem rządu, ani marszałkiem lub wicemarszałkiem Sejmu, ani szefem klubu parlamentarnego.
- Generalnie Jarosława Kaczyńskiego nie powinno tam być. Ale u nas ceremoniał już nie obowiązuje. Jak w przypadku obchodów 11 Listopada, kiedy szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska postawiono w drugim rzędzie - przypomniał w rozmowie z Tokfm.pl dr Janusz Sibora.
Dokąd zmierza Morawiecki?
Tempa politycznej kariery może Mateuszowi Morawieckiemu niejeden pozazdrościć. W polityce pojawił się wraz z ogłoszeniem składu rządu Beaty Szydło - dwa lata temu. I już został premierem. Na tym, zdaniem dr Sibory, polityczna kariera Morawieckiego może się nie skończyć.
Moim zdaniem, chodzi o to, że ta dzisiejsza uroczystość to początek kampanii wyborczej. Prezydenckiej kampanii wyborczej Mateusza Morawieckiego
W tym kontekście, uroczystość w Pałacu Prezydenckim nabiera dodatkowego znaczenia.Także dla prezydenta Dudy, którego relacje z PiS nie są ostatnio najlepsze.
"To smutny koniec lojalnej, oddanej Kaczyńskiemu, Beaty Szydło" - ocenia dziennikarz "Rz">>>
DOSTĘP PREMIUM
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- Jerzy Skolimowski o nominacji do Oscara dla "IO": Cieszę się, ale jestem na przegranej pozycji
- Katowice. Wybuch gazu w kamienicy. Odnaleziono ciało drugiej z poszukiwanych kobiet
- Szkoła bez religii? "Wody w usta nabierać nie będziemy. Koniec z finansowaniem Kościoła z publicznych pieniędzy"
- Polak w Norwegii ze swojej magisterki może zrobić origami. Jak wygląda życie w norweskim raju?
- Wtargnął do auta, odgryzł kobiecie kawałek ucha i uciekł jej samochodem.
- 65-latek z Lublina chciał zarobić na kryptowalutach - stracił prawie 160 tys. zł
- Ukradli figury z plenerowej szachownicy. "Każdy chciał mieć takiego konia w pokoju"
- Zełenski i Szmyhal dziękują Polsce za decyzję w sprawie czołgów. "To mocne wsparcie Ukrainy na drodze do zwycięstwa"
- Ruszają szkolenia Ukraińców na bojowych wozach piechoty Marder. Do Niemiec przybyli pierwsi żołnierze