Mało lekarzy i za mało pieniędzy. Przed nami trudny czas, nie tylko dla dyrektorów szpitali
Jak mówiła w TOK FM była minister zdrowia Ewa Kopacz, choć szefowie placówek medycznych zapewniają, że robią wszystko co w ich mocy, aby pacjenci mieli zapewnioną opiekę, to na początku roku nie uda się uniknąć problemów.
- Po pierwsze, nie poszły dodatkowe pieniądze dla placówek, które zatrudniają rezydentów - na ich podwyższone wynagrodzenia, za pracę na dyżurach. Szpitale w dalszym ciągu są zadłużone i to wcale nie na małą kwotę, bo to blisko 11 miliardów złotych. Za nadwykonania dostaną, na koniec roku, 1,5 miliarda. To kropla w morzu potrzeb - oceniła Kopacz w rozmowie z Karoliną Lewicką.
W całej Polsce już ponad cztery tysiące lekarzy-rezydentów wypowiedziało w szpitalach klauzulę opt-out. Protestujący medycy zaapelowali do premiera Mateusza Morawieckiego o spotkanie. W najbliższy czwartek wybierają się z kolei na rozmowy do resortu zdrowia.
Całej rozmowy Karoliny Lewickiej z b. premier Ewą Kopacz można wysłuchać dzięki podcastowi: