W tym mieście naprawdę chcą żyć ekologicznie. Wydadzą na to unijne miliony

Rada Miasta Lublina zaakceptowała właśnie budżet na nowy rok. Wśród planowanych zakupów - nowy tabor, a właściwie e-tabor. Władze Lublina planują kontynuować strategię zeroemisyjnego transportu publicznego

Na ten temat Agata Kowalska rozmawiała dziś z prezydentem Lublina i szefem lubelskiej PO, Krzysztofem Żukiem. - W Lublinie realizujemy od wielu lat strategię zeroemisyjnego transportu publicznego. Stąd np. wymiana trolejbusów, których w Lublinie jest ok 100, stąd np. zakup autobusów z napędem elektrycznym, kupimy 33 sztuki - powiedział prezydent Żuk. Dodał, ze planowany jest zakup kolejnych autobusów elektrycznych. - To oznacza, ze po tej kadencji ponad 3/4 lubelskiego taboru publicznego, to będzie transport zeroemisyjny - powiedział prezydent.

Żuk dodał, ze przedłożono w Komisji Europejskiej jeszcze przed obecną perspektywą finansową, konkretne projekty realizacji inwestycji w tzw. integrowany transport zbiorowy oparty na kryterium zeroemisyjności. - Otrzymaliśmy na to spore wsparcie, już wydaliśmy na to ze środków UE ponad 500 milionów złotych. Pytany o szczegóły, Żuk powiedział, że to 85 procentowa dotacja. - Bruksela dobrze wspomaga i Lublin, i inne polskie miasta w zakresie e-mobliności, a ściśle mówiąc ochrony powietrza - dodał prezydent Lublina. 

Ludzie muszą sami zgłaszać

Żuk podkreślił, że miasto od wielu lat konsekwentnie dopłaca 50 proc. do zakupu wymienianego pieca. wymienianego pieca. - W tym roku dołożyliśmy jeszcze na to środki - powiedział prezydent. Dodał, ze inną kwestią jest to, czym ludzie palą. - Tu powinna być jakaś konsekwentna polityka rządu, zabraniająca spalania tych najgorszych materiałów, np. miału węglowego - powiedział. - Potrzebna jest edukacja mieszkańców.

Rząd mógłby, chociażby wykorzystując środki masowego przekazu, poinformować choćby o tym, że nawet spalanie drewna w kominku wieczorem, przyczynia się do zwiększenia smogowych wskaźników. To jest sprawa wspólna

- podkreślił prezydent.

Dodał, że Lublin nie jest w tak złej sytuacji jak miasta na Śląsku czy sama Warszawa, ale że chce korzystać z doświadczeń dużych miast. - W przyszłym roku planujemy panele dyskusyjne z mieszkańcami. - Chcemy wypracować konkretne działania, chcemy pokazać mieszkańcom skutki konkretnych działań - powiedział prezydent. - Mamy ekopatrol, który rejestruje niewłaściwe działania, a potem wręcza mandat. To za mało. Ludzie muszą sami zgłaszać, zrozumieć, że to wszystko dla ich własnego dobra - podkreślił Żuk.

Gorąco w Poranku: Pan nie reprezentuje interesu suwerena, ale interes polityczny

TOK FM PREMIUM