"Nikt zdrowy nie wprowadza dziecka do rzeźni". Senat pozwoli na udział dzieci w polowaniach?
Części senatorów nie podobają się zmiany wprowadzone przez Sejm, m.in. zakaz udziału w polowaniach dzieci, trenowania psów na żywej zwierzynie. Chcą wrócić do starych regulacji. Tego samego chcą myśliwi z Polskiego Związku Łowieckiego.
- Chciałbym żebyśmy byli precyzyjni: poprawki wprowadził jeden człowiek - mówi senator Józef Łyczak. To myśliwy, odznaczony przez Polski Związek Łowiecki. Te poprawki poparł Zbigniew Pupa, który także jest myśliwym i został odznaczony przez Polski Związek Łowiecki. - To są poprawki myśliwych - ocenia Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.
Wg gościa TOK FM, liberalizacji przepisów dotyczących polowań nie powinny być liberalizowane. Jak podkreśla Ślusarczyk, polskie prawo zakazuje zabijania zwierząt hodowlanych w obecności dzieci. Ale na udział w polowaniach pozwala. - Nikt o zdrowych zmysłach nie wprowadza małego dziecka do rzeźni. Mam nadzieję, że nie będzie można brać na polowania dzieci.
Poprawki kontra poprawki
Poprawki do uchwalonej przez Sejm nowelizacji prawa łowieckiego przygotowali nie tylko senatorowie-myśliwi. Zwolennicy zaostrzenia przepisów apelują do senatorów o forsowanie przepisów, które przepadły podczas sejmowych głosowań. Chodzi m.in. o obowiązek regularnych badań dla myśliwych.
A ta grupa jest znacznie łagodniej traktowana, jeśli chodzi o dostęp do broni. Nie muszą np. przechodzić regularnych badań lekarskich. - To grupa która posiada ok 300 tys. broni. Ponad 70 proc. broni w Polsce to broń myśliwska - podkreśla Ślusarczyk.
Przeczytaj: "Min. Kowalczyk - nowe wcielenie Szyszki. Dziki to kozły ofiarne niechlujstwa i niedbalstwa ludzi">>>
Ograniczenia praw myśliwych popiera mec. Karolina Kuszlewicz, adwokat prowadząca sprawy z zakresu ochrony zwierząt. - Musimy pamiętać, że polowanie czy redukcja populacji, to zabijanie żywego zwierzęcia. W XXI wieku cywilizujemy się coraz bardziej i tam gdzie mamy do czynienia z zabijaniem żywej istoty, to powinno być bardzo ściśle reglamentowane, używając brzydkiego słowa - uważa prawniczka.
Jak ocenia, dyskusja wokół zmian w prawie łowieckim "powinna być dyskusją o charakterze prawnym". - A w dużej części dotyczy ona kwestii światopoglądowych - powiedziała w TOK FM.
Czytaj też: Myśliwi grozili mistrzowi świata w psich zaprzęgach: "Chcesz, żeby trafiła cię kulka?">>>
-
Ogródek działkowy lekiem na galopujące ceny warzyw i owoców? "Są oferty i za 150 tys. albo 200 tys. złotych"
-
Posłanka PiS nie wykluczyła sojuszu z Konfederacją. "Wcześniej takich deklaracji nie było"
-
Dawid Kubacki przekazał informacje o stanie zdrowia żony, Marty. "Dla nas to pierwsze zwycięstwo"
-
Klimatyczna bomba tyka i "może nas wessać". "Robimy sobie ten kryzys za własne pieniądze"
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
- Watykan aktualizuje ważne procedury. Chodzi o pedofilię w Kościele katolickim
- Zmiana czasu na letni. To już tej nocy. Ważne ostrzeżenie
- Skazany za napaść na Polaków w Rimini domaga się ponownego procesu
- Urlop z powodu siły wyższej. Zmiany w Kodeksie pracy dadzą pracownikom dodatkowe dwa dni wolnego
- PiSowska inżynieria dusz, pociąg w kościele i zepsuta kapusta, czyli Babciu - przepraszam. [603. Lista Przebojów TOK FM]