Poseł Kukiz 15 o polskim antysemityzmie: "Opierał się na rywalizacji ekonomicznej"
Poseł Tomasz Rzymkowski często w swoich publicznych wystąpieniach zajmuje się Ukrainą. Przekonuje, że za naszą wschodnią granicą panują antypolskie nastroje, a nacjonaliści - odwołujący się do dorobku Stepana Bandery - mają na Ukrainie wielkie wpływy. To właśnie Rzymkowski był autorem pomysłu, by karać za propagowanie banderyzmu.
- Ukraiński nacjonalizm zawsze był u swojego fundamentu antypolski. Eksterminacja ludności polskiej, jako element podstawowy walki o wielką Ukrainę, był w założeniach tej ideologii - mówił w Poranku Radia TOK FM poseł Kukiz 15.
- Wydaje mi się, że współczesny polski ruch nacjonalistyczny nie przeprowadza rachunku sumienia. Może ruch Kukiz’15 zacząłby od wymagania od polskich nacjonalistów, zwłaszcza żeście ich wprowadzili do Sejmu, a dopiero potem zajmowali się wyrzutami sumienia ukraińskich nacjonalistów? - odpowiedział gospodarz audycji Jan Wróbel.
Ataki fizyczne na Ukraińców w całej Polsce. Piotr Tyma o nienawiści: To nie jest tylko internet>>>
Warto przypomnieć, że z list Kukiz'15 w Sejmie znalazł się m.in. Robert Winnicki prezes Ruchu Narodowego.
Czytaj też: "Mnie to już nie dziwi". Neonaziści z Polski i Niemiec będą wspólnie świętować urodziny Hitlera>>>
W katolickiej Polsce niemożliwe. Ale w Niemczech czy na Ukrainie już tak
Poseł Rzymkowski zapewnił, że "nikt w Polsce nie próbuje odbarwiać pewnych wypaczeń, złych rzeczy, które wiążą się z polskim ruchem narodowym". – Wręcz przeciwnie. Spotykam się ze strony tego środowiska z jasną deklaracją, że te argumenty, które były podnoszone – myślę o tych o charakterze antysemickim - muszą spotkać się z potępieniem - przekonywał.
I przeciwstawił przedwojenny polski antysemityzm, który opierał się na "rywalizacji ekonomicznej" niemieckiemu. - Ale trzeba też zrozumieć realia tamtych czasów. W Polsce to nie był rasizm w wydaniu niemieckim tzn. my nie akceptujemy społeczności żydowskiej - tłumaczył.
- Każdy alkoholik ma innego, który gorzej od niego pije. Wiadomo, że naziści w Niemczech ustanowili standard bardzo wysoko - komentował Wróbel.
Na co poseł Kukiz'15 znowu zajął się "rywalizacją ekonomiczną". Przypomniał jak dzięki "wspólnym obozom ONR i Betaru", syjoniści nauczyli się "posługiwania bronią". - Potem jak znalazł w przypadku budowania państwa Izrael - podkreślił Rzymkowski. I dodał, że polski katolicyzm zdecydował o tym, że nasz nacjonalizm i antysemityzm szedł inną drogą.
- Silna tradycja katolicka była hamulcem, żeby takie zachowania się pojawiały. One na pewno się pojawiały, ale to społeczne poczucie wiary katolickiej nie pozwalały na takie zachowania. A w kraju protestanckim czy prawosławnym; greko-katolickim było to możliwe - ocenił gość Poranka Radia TOK FM.
Poseł Rzymkowski specjalizuje się nie tylko w kwestiach antysemityzmu czy antypolonizmu Ukraińców. W TOK FM obwieścił też, tuż przed marszem narodowców ku czci Rajsa "Burego", że kłamstwem były informacje AK na temat kolaboracji Brygady Świętokrzyskiej NSZ z gestapo.
Czytaj też: Prof. Wnuk ostro o słowach posła Rzymkowskiego: To moment, w którym historyk staje się bezsilny>>>