ONR w Stoczni Gdańskiej. Wałęsa do Frasyniuka: Nie ma już czasu. Jedziemy z nimi
Około czterystu osób ubranych na czarno, ze sztandarami z symbolem falangi. przemaszerowało wczoraj ulicami Gdańska w ramach obchodów 84. rocznicy powstania Obozu Narodowo-Radykalnego.
Czytaj też: "Jeżeli organizacja neofaszystowska maszeruje, trzeba jej to fizycznie uniemożliwić"
To wywołało ostrą reakcję Pawła Adamowicza. Prezydent Gdańska oświadczył, że miasto nie wiedziało kto będzie uczestniczył w manifestacji. Przejście zostało zgłoszone przez osobę prywatną, mieszkankę jednej z dzielnic Gdańska.
W uzasadnieniu zgłoszenia wpisała, że zgromadzenie będzie dotyczyć istoty zachowań narodowych i niepodległościowych. Adamowicz zwrócił się do rządzących i służb z pytaniem o szczegóły zdarzenia.
- Czy wiedzieli, że ta kilkuset osobowa grupa, która przyjechała z różnych stron Polski, przejdzie ulicami Gdańska? To są pytania, na które my - Gdańszczanie, Polacy, oczekujemy odpowiedzi ministra Brudzińskiego - mówił prezydent miasta.
Przed przemarszem, który policja określiła jako legalny, w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej odbył się ogólnopolski zjazd ONR.
Wywołało to sprzeciw między innymi Władysława Frasyniuka i Lecha Wałęsy, którzy sprawę skomentowali na Twitterze.
DOSTĘP PREMIUM
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- Egzorcyści naoglądali się horrorów? "Oczywiście, że tak!". O. Gużyński o specyficznym uwiedzeniu
- Haiti - "upadłe państwo" bez prezydenta i parlamentu. "Struktury państwowe i przestępcze przenikają się ze sobą"
- Hospicjum to szansa
- "Hurtowe kupowanie poparcia". PiS wybrał rozdawanie laptopów, ale dosypać pieniędzy na leczenie dzieci nie chce
- Czesi wybrali nowego prezydenta. Petr Pavel wygrywa w drugiej turze
- Jan Zieliński i Hugo Nys przegrali w finale debla wielkoszlemowego Australian Open
- Lex Kaczyński? WP: Dzięki zmianie w kodeksie prezes PiS nie będzie musiał płacić Sikorskiemu
- Trudne warunki na szlakach turystycznych w Beskidach. "W wyższych partiach gór widoczność jest ograniczona do 50 m"
- Bloomberg: Putin planuje nową ofensywę. Może się zacząć w lutym lub w marcu