Wróbel wytknął Ujazdowskiemu krytykę PO. "Jeśli krytykowałem, to w poczuciu odpowiedzialności"
Kazimierz Michał Ujazdowski to dziś kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Wrocławia, choć jeszcze w 2017 roku zasiadał we władzach PiS. Jan Wróbel, dziennikarz prowadzący Poranek Radia TOK FM, zacytował jego wypowiedź o Platformie z 2012 roku. - „Mamy system oligarchiczny, system politycznego panowania, bo nie rządzenia; system sprzeczny z europejskimi standardami. Ta władza czerpie siłę z poparcia mediów, służb specjalnych, biznesu, administracji” - przytoczył słowa Ujazdowskiego.
W odpowiedzi kandydat Platformy przekonywał, że "wśród wyborców, którzy dziś są gotowi zagłosować na PO są też tacy, którzy mieli krytyczny osąd o działaniach Platformy, o w ostatniej fazie rządzenia". - Jeśli coś krytykowałem, to w poczuciu odpowiedzialności za interes publiczny - przekonywał kandydat Platformy na prezydenta Wrocławia.
I od razu wziął się za krytykowanie Prawa i Sprawiedliwości. - Po 2015 roku stały się rzeczy absolutnie nadzwyczajne: zdemontowano rządy prawa kosztem wolności obywatelskich, zlikwidowano Trybunał Konstytucyjny. Tego nie można w żadnym razie porównywać do słabości ekipy rządzących przed 2015 rokiem. Z tego powodu wystąpiłem z PiS, broniąc wolności TK, broniąc gwarancji respektowania wolności obywatelskich. Dziś Polską rządzi PiS eskalując konflikt społeczny, ograniczając prawa samorządu terytorialnego - powiedział Ujazdowski w TOK FM.
Czytaj też: "Platformo, opamiętaj się!". Lempart o wystawieniu Ujazdowskiego>>>
Gra o najwyższą stawkę
Ujazdowski równie ochoczo krytykował konkurenta, za którym stoi rządzący od kilkunastu lat Wrocławiem Rafał Dutkiewicz - Rafała Sutryka. Warto przypomnieć, że Sutryka popiera m.in. Nowoczesna, czyli najbliżej współpracująca z PO partia opozycyjna.
- Nie wiem, czy Rafał Sutryk jest kandydatem Rafała Dutkiewicza. Dzisiaj jest najsilniej popieranym przez SLD. To pan Czarzasty i lokalni działacze SLD są najgłośniejszymi reprezentantami kampanii pana Sutryka. Wrocław jest miastem Solidarności, miastem szczególnie miłującym wolność. Odpowiedzią na PiS nie może być sojusz z SLD - uważa kandydat Platformy Obywatelskiej.
Kazimierz Michał Ujazadowski podkreśla, że według sondaży, ma szanse na wejście do decydującej II tury wyborów na prezydenta Wrocławia. - Ale mam sceptycyzm do sondaży, bo decydują mieszkańcy, a nie sondaże. Nieobecni nie mają racji. W tych wyborach rozstrzygnie się więcej niż w przeszłych. Rozstrzygnie się także to, czy ocalimy i rozwiniemy samorządność w Polsce - podkreślił.
I zapowiedział, że jeśli zostanie prezydentem, to we Wrocławiu nie będzie miejsca na zachowania antysemickie, "zwrócone przeciwko religiom".
Czytaj też: Nie ma kamer. Nikt nie pomyślał o RODO. Poseł Kukiz'15 chce zmiany daty wyborów>>>
DOSTĘP PREMIUM
- F-16 raczej nie dla Ukrainy. Ale jest inny pomysł. "Unikamy wielomiesięcznego szkolenia pilotów"
- Co dalej w sprawie tortur w więzieniu w Barczewie? Ekspert: Obawiam się najgorszego scenariusza
- "Dziś nie płacę" i "dzida". Ale potem wracają, bo "pensja przyszła". Plaga kradzieży paliw na stacjach
- Horror w schronisku pod Nowym Tomyślem. "Policja znalazła martwe psy w budach i lodówkach"
- Jest decyzja sądu ws. aresztu dla Rafała Baniaka
- Śnieżyce przechodzą nad Polską. Bardzo trudne warunki na drogach
- Paco Rabanne nie żyje. Znany projektant miał 88 lat
- "W garze zawrzało ponad poziom". Polska u progu buntów w więzieniach? Ekspert: Napięcie stale rośnie
- EEC Trends już w lutym 2023 - ruszyła rejestracja dla uczestników
- Ksiądz skazany za antysemickie kazanie. Pierwszy taki wyrok w sprawie katolickiego duchownego