Kochanka Pięty nasłana przez izraelski wywiad? Teorie spiskowe raczej nie uratują posła PiS
W miniony wtorek "Fakt" poinformował o romansie Stanisława Pięty. Polityk zdecydował się na małżeńską zdradę mimo tego, że lubił podkreślać swoje przywiązanie do wartości konserwatywnych i do nauczania Kościoła.
Jak zauważyła na antenie TOK FM dr Katarzyna Kasia z "Kultury Liberalnej", afera obyczajowa z udziałem posła Pięty jest bulwersująca z kilku powodów. Pięta miał dostęp do tajemnic państwowych, zasiadał w komisjach ds. służb specjalnych i komisji śledczej ds. Amber Gold. - Romans wystawił go na ryzyko szantażu, manipulacji. W takiej sytuacji powinien sam zrezygnować z członkostwa w tych komisjach - mówiła dr Kasia w audycji A teraz na poważnie.
Przypomniała też, że Pięta był twarzą “moralnej odnowy” wprowadzanej przez PiS. Często w imię krucjaty obyczajowej sięgał po bardzo mocne, skandaliczne argumenty. Stwierdził np., że do homoseksualistów należy strzelać, publicznie nawoływał Ryszarda Petru do przeproszenia żony za romans. - Cała sytuacja obnażyła jego fałsz i hipokryzję. Wpisuje się ona też w szerszy kontekst: przypominają się nagrody dla ministrów od Beaty Szydło, która mówiła o skromności i oszczędności - przypomniała.
A co z prywatnością?
- Ale pojawia się też wątpliwość - czy dotykanie strefy prywatnej nie jest naruszeniem? Czy polityk nie ma prawa do prywatności? - zastanawiał się prowadzący audycję Mikołaj Lizut.
Zdaniem Katarzyny Kasi, każdy polityk powinien mieć świadomość, że z polityką jest jak z aresztowaniem - wszystko, co powiesz, może być użyte przeciwko tobie.
- Najbardziej obrzydliwe w całej tej historii, a jednocześnie charakterystyczne dla środowisk konserwatywnych, wydaje mi się to, że kochankę posła Pięty postawiono pod pręgierzem. Że to wszystko jej wina - stwierdził Lizut.
Teorie spiskowe
- Bo to zła kobieta była, która chciała się wylansować. Pokochała posła Piętę nie za jego urodę, intelekt, czy mocne poglądy, tylko po prostu chciała go wykorzystać - sparodiowała tego rodzaju retorykę dr Kasia. - Są też teorie spiskowe prawicowych portali, że podstawił ją Donald Tusk, Angela Merkel albo Mosad - czyli jest też zagranie na dobrze znanej nucie antysemickiej - dodała.
Wykazała przy tym, dlaczego przedstawianie posła Pięty jako "niewinnego baranka" postawionego w sytuacji bez wyjścia, jest mało przekonujące.
- Narracja, że Izabela Pek uwiodła posła, żeby pracować w spółce skarbu państwa, bo tam się dużo zarabia i nic nie trzeba robić, łamie się trochę w momencie, kiedy okazuje się, że ta pani nie pracuje w spółce skarbu państwa - zauważyła. Co do narracji dotyczącej obcego wywiadu i infiltracji polskiej sceny politycznej zastanawia, dlaczego akurat poseł Pięta? Nie jest przecież parlamentarzystą z pierwszych szeregów - kontynuowała.
- Mówi się o nim, że to zaplecze intelektualne PiS - wtrącił Mikołaj Lizut.
- Wręcz intelektualna piwnica - skwitowała filozofka.
Jak zauważyła, sprawa posła Pięty kojarzy się z aferą, której bohaterem był Kazimierz Marcinkiewicz.
Czytaj też: "Pięta mógłby to lepiej rozegrać i stać się celebrytą, jak Marcinkiewicz" - żartuje Gursztyn z TVP
- Początek był podobny. Była “ta trzecia”, był prawicowy, konserwatywny polityk, duża różnica wieku i poważne polityczne konsekwencje. Jednak finał był inny. Marcinkiewicz rozwiódł się, zmienił swoje życie. Spodziewam się, że w przypadku Pięty sprawy potoczą się inaczej - mówiła.
Prezes tego nie daruje
Zdaniem dr Kasi, polityczna przyszłość posła Pięty nie wygląda różowo. - Jarosław Kaczyński jest bardzo restrykcyjny w tego typu kwestiach. Dla niego takie skandale obyczajowe są nie do przyjęcia - uzasadniła.
- Swoją drogą, prezesowi nie przeszkadzało, co poseł pięta wygadywał np. na temat homoseksualistów - przypomniał Mikołaj Lizut.
- Bo to mieściło się w narracji partii - odparła Kasia.
Jej zdaniem, Jarosław Kaczyński zarządzający obecnie “odnową moralną” ze szpitala, zawieszając Piętę pokazał swoją moc sprawczą również w budowaniu narracji. - Wcześniej posłowie PiS byli bardzo ostrożni w komentarzach i skłaniali się raczej ku teoriom spiskowym. Po decyzji Kaczyńskiego błyskawicznie zmienili ton - mówiła.
Stanisław Pięta został wycofany z prac komisji śledczej ds. Amber Gold oraz komisji ds. służb specjalnych i zawieszony w prawach członka PiS.
DOSTĘP PREMIUM
- "Katolicyzm powinien być traktowany jak najsilniejsze narkotyki. Trzeba przed nim bronić dzieci" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Myśliwce F-16 "same wojny nie wygrają". Gen. Bieniek studzi nastroje ws. samolotów dla Ukrainy
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- "Bajki o żelaznym wilku". Petr Pavel nie wciągnie Czech bardziej w wojnę. Ale ma ważną rolę do odegrania
- TOK FM gra z WOŚP! Licytuj kawę do "Poranka TOK FM", udział w audycjach czy 100-letni Dostęp Premium [LISTA LICYTACJI]
- Najpierw awanturował się w hotelu, potem ukradł policjantom radiowóz. Agresywny 32-latek zatrzymany
- Steez83 z PRO8L3M-u już nie śledzi polityki. "Są takie momenty, że należy tupnąć nogą"
- AAAA Rakietę tanio sprzedam. Garażowana, niebita, nosi ślady użytkowania
- Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Trwa kolejny finał. Ile pieniędzy już zebrano?
- Ten sondaż może nie spodobać się Donaldowi Tuskowi. Chodzi o powrót na fotel premiera