Uczestników protestu RON nie było na spotkaniu ws. niepełnosprawnych. "Nie dostaliśmy zaproszenia"

Przy okrągłym stole, debatującym na problemami niepełnosprawnych, usiedli dziś m.in. premier Mateusz Morawiecki i minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska. Uczestników protestu RON zabrakło.

Dlaczego żadna z protestujących przez 40 dni w Sejmie osób nie otrzymała zaproszenia na odbywające się w CPS Dialog spotkanie ws. niepełnosprawnych, które jest pokłosiem właśnie tego protestu?

Czytaj też: "Można wykręcać ręce matkom niepełnosprawnych i nic się nie dzieje!" Były szef MSW o brutalnej polityce PiS

Zdaniem rzeczniczki rządu - Joanny Kopcińskiej - wszyscy, którzy chcieli uczestniczyć w spotkaniu zostali zaproszeni.

- To kłamstwo i manipulacja. Nie dostaliśmy żadnego zaproszenia - mówiła w rozmowie z TOK FM mam niepełnosprawnego Kuby, liderka protestu, Iwona Hartwich.

- Doskonale pamiętamy wypowiedź pani Kopcińskiej, rzeczniczki rządu, która po naszym proteście powiedziała do kamer, że chętnie widziałaby Kubę i Adriana przy tym stole. O rodzicach nie wspomniała, a my też jesteśmy zainteresowani  - dodała.

Protest osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów w Sejmie rozpoczął się w kwietniu i trwał 40 dni. Główny postulat - czyli wprowadzenie dodatku rehabilitacyjnego dla osób niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnej egzystencji w wysokości 500 zł - nie został zrealizowany.

Żalek o protestujących rodzicach: Nie można dać im tej gotówki. Traktują dzieci jak żywe tarcze

Żalek o protestujących rodzicach: Nie można dać im tej gotówki. Traktują dzieci jak żywe tarcze

TOK FM PREMIUM