Laudacja na cześć Ewy Zgrabczyńskiej: Niemal samotnie stanęła przeciwko machinie urzędniczej
Miałam sen.
Jestem tygrysem.
Jestem zamknięta i ranna. Nie pamiętam, kiedy coś jadłam. Boję się.
Jestem przerażona. W sytuacji ostatecznej beznadziei. Nie mogę się ruszać.
Oni przychodzą co jakiś czas i szturchają mnie kijem przez kraty. Sprawdzają, czy żyję.
W klatkach obok są moi bracia i siostry.
Dlaczego jestem tak dręczona. Za co ? Po co ?
Kiedyś byłam piękna, silna i nieulękła.
Teraz nie mogę podnieść głowy, by się napić. Zresztą wody nie ma...
Gdybym mogła to zrobić, zadałabym sobie śmierć. Ale nie wiem jak.
Jestem, jestem jeszcze Nieumarła... jak długo ?
I nagle w ciemności pojawia się światło. I słyszę głosy. I chociaż w tej chwili jeszcze nic się nie zmieniło, wiem, że przyszedł On. Anioł. Powiedziała mi to każda komórka mego tygrysiego ciała...
I w tym momencie się obudziłam...
Proszę Państwa, czy Anioły istnieją?
31 października 2019 roku udręczonym tygrysom objawił się Anioł, a właściwie Anielica. Wtedy Cała Polska usłyszała jej nazwisko: Ewa Zgrabczyńska, zoolog, dyrektorka poznańskiego zoo.
Stawiła czoła tępemu okrucieństwu i bezmyślności. Niemal samotnie stanęła przeciwko machinie urzędniczej. Wydawałoby się, że to walka beznadziejna, że nie może zakończyć się sukcesem. A jednak Ewa pokazała, że odwaga poparta rzetelną wiedzą i profesjonalizmem może zdziałać cuda.
Zawstydziła wszystkich swoją determinacją w walce o prawa tych, którzy nie mają głosu i żadnych praw. Umiała przekuć dramat 9 tygrysów w strategię obrony kolejnych ofiar ludzkiej zachłanności.
Ewa w wyjątkowy sposób wpłynęła na to, jak spostrzegamy przemoc wobec zwierząt cyrkowych oraz nielegalny przemyt dzikich stworzeń. Potrafiła zjednoczyć wielu ludzi. W walce z biurokracją o to, by zoo mogło przyjmować zwierzęta z przemytu, porzucone, okaleczone, z cyrków i nielegalnych hodowli, zaryzykowała swoją pozycję i stanowisko.
Musiała także przeciwstawić się części własnego środowiska. Zrobiła to.
Jak sama mówi: "Gdy chce się robić rewolucję lub ma się misję, to trzeba się liczyć z hejtem i łatką wariatki. To cena, którą trzeba zapłacić za postęp".
Pani Ewo, za pani poświęcenie, hart ducha i wytrwałość. Za empatię. Za pani tygrysie serce. Jest Pani nominowana do Nagrody Radia TOK FM!
Posłuchaj rozmowy z finalistką:
-
Próbowali zakłócić pokaz "Zielonej granicy". "Grupa chuliganów z wicemarszałkiem województwa"
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Łódzka odsłona afery wizowej. Szczerba o "załatwiaczach". "To nas przeraziło"
-
"Schudłem 20 kilo, kaszlałem. Nie miałem pojęcia, że to gruźlica". Liczba zakażeń "rośnie i rośnie"
-
O czym jest "Zielona granica"? "Polska jest tam na drugim planie"
- Rozpierducha. I podłość, czyli Duda - prezydent niektórych Polaków [629. Lista Przebojów TOK FM]
- Trójkąt polsko - ukraińsko - niderlandzki. Multikulturową układankę otwiera Jerzy Nemirycz
- Płonie sala weselna w Pruszkowie. Pożar wybuchł w trakcie imprezy
- Zboże z Ukrainy. Polska z Unią się biją, a Rumunia skorzysta? "Byłbym ostrożny"
- Orgia z seks workerem na plebanii w Dąbrowie Górniczej. Kuria zabrała głos