Chcesz zadbać o siebie i innych ludzi - jedz mniej zwierząt. Argumentów "za" jest więcej, niż myślisz
I nie chodzi tu jedynie o "dbanie o siebie" w rozumieniu sylwetki fit - choć to właśnie jedzenie mięsa przyczynia się do otyłości, która sama w sobie jest przecież chorobą i generatorem innych chorób. Chodzi także m.in. o powietrze, bo hodowla zwierząt silniej wpływa na jego zanieczyszczenie, niż cały transport razem wzięty. M.in. dlatego, że pod kolejne pastwiska karczuje się lasy.
Rezygnacja z mięsa nie musi, oczywiście, oznaczać rezygnacji całkowitej, choć wegan czy wegetarian zdaje się przybywać. Warto podjąć odpowiednią dla siebie decyzję bez skazywania się na męczarnię i bez ryzykowania zdrowiem, bo nie dla każdego będzie to idealne rozwiązanie. W tej rozmowie Małgorzata Szadkowska, prezeska Compassion Polska i Joanna Lotkowska, dietetyczka, ProVeg Polska przedstawiają argumenty za ograniczeniem konsumpcji mięsa oraz doradzają, jak zrobić to mądrze i zdrowo.
POPULARNE
NAJNOWSZE
-
Posłanka PiS nie wykluczyła sojuszu z Konfederacją. "Wcześniej takich deklaracji nie było"
-
Dawid Kubacki przekazał informacje o stanie zdrowia żony, Marty. "Dla nas to pierwsze zwycięstwo"
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
-
Zmiana czasu na letni. To już tej nocy. Ważne ostrzeżenie
-
"Janusz Kowalski nawet gatunków zbóż nie odróżnia". Były minister punktuje: Premier kpi sobie z rolnictwa
- Ogródek działkowy lekiem na galopujące ceny warzyw i owoców? "Są oferty i za 150 tys. albo 200 tys. złotych"
- Watykan aktualizuje ważne procedury. Chodzi o pedofilię w Kościele katolickim
- Klimatyczna bomba tyka i "może nas wessać". "Robimy sobie ten kryzys za własne pieniądze"
- Skazany za napaść na Polaków w Rimini domaga się ponownego procesu
- Urlop z powodu siły wyższej. Zmiany w Kodeksie pracy dadzą pracownikom dodatkowe dwa dni wolnego