Już na początku rozmowy Karolina Lewestam wyjaśniła, że nie jest wojującą ateistką, która neguje wszystko, co związane z religią. Bardzo ceni sobie rytuały z własnego dzieciństwa, a większość z nich siłą rzeczy związana jest z katolicyzmem. - Ja chcę zabierać swoje dzieci na cmentarz, chcę żeby bywały czasem w kościele – mówi filozofka i dodaje, że pewne tropy, zwyczaje i myśli związane z tradycją katolicką, w której jesteśmy zanurzeni, mogą być pomocne w rozmawianiu o sprawach ostatecznych z naszymi dziećmi.
Gościni podcastu „Co z Ciebie wyrośnie?" nie uważa za słuszne odrzucanie z powodu ateizmu takich momentów, jak Święto Zmarłych, Boże Narodzenie czy Wielkanoc, bowiem widzi w nich głębszą prawdę o człowieku
Kiedy Karolina Oponowicz zauważa, że Święto Zmarłych jest też o tym, że wszyscy wzięliśmy się skądś i że mamy przodków, rozmówczyni przyznała jej rację i dodała, że kojarzący się z konserwatyzmem instynkt zakorzenienia, jest bardzo ważny i ma duże znaczenie w naszym życi
Mówiąc o tym, że wbrew protestom własnych dzieci, zabiera je 1 listopada na cmentarz, Lewestam zauważa, że dla dziecka spacer wśród grobów może być przerażający, bowiem w jego głowie jest wizja zmarłych, którzy leżą zakopani pod ziemią. Ją samą taka wizja przeraża. - Cielesność śmierci, jej biologiczność, jest dla mnie bardzo trudna do przerobienia – przyznaje.
- Nie potrafię wyjaśnić dzieciom śmierci, bo sama kompletnie jej nie rozumiem. Jedyne, co mogę zrobić, to podzielić się z nimi tą niewiedzą – stwierdza filozofka. Zwraca też uwagę, że każde dziecko wymaga innego sposobu mówienia o trudnych tematach. Jej własne dzieci są zupełnie rożne i potrzebują innych odpowiedzi. Żadnemu z nich nie potrafi wyjaśnić śmierci, ale z każdym rozmawia na ten temat w inny sposób
Karolina Lewestam przyznała także, że bardzo boi się momentu, w którym śmierć objawi się w życiu jej dzieci, bowiem dotychczas nie straciły nikogo bliskiego i jest to dla nich temat zupełnie abstrakcyjny.
Karolina Oponowicz zapytała swoją rozmówczynię, jak rozmawia się z dziećmi o śmierci w Stanach Zjednoczonych, gdzie Lewestam mieszkała wraz z rodziną przez jakiś czas
- Tam się o śmierci i tematach ostatecznych nie rozmawia z obawy, że mogłoby się urazić czyjeś uczucia.
Zapytana o to, jak zamierza spędzić z dziećmi Wszystkich Świętych wyznała, że poniekąd już zaczęła przygotowania do tego dnia, bowiem czytała z synem „Dziady" Mickiewicza. W planach ma również halloweenowe przebieranki a także wizytę na Powązkach.
Poprzednie odcinki podcastu Karoliny Oponowicz "Co z Ciebie wyrośnie?" znajdziesz TUTAJ.
