Mogliby wyjechać na Fidżi, ale nie chcą. Dlaczego Kiribatyjczycy nie uciekają przed zagładą?

Kiribati kupiło na Fidżi ziemię dla swoich obywateli: by mieli dokąd uciec, skoro ich kraj zatonie. Na razie jednak nie doszło do żadnego exodusu, Kiribatyjczycy nie opuszczają swych domostw. Trudno się w sumie dziwić, skoro nawet obecny prezydent Kiribati, Taneti Maamau, zapewnia, że uratuje wyspy przed zatonięciem - choć nie tłumaczy już, skąd miałyby się na to znaleźć pieniądze. Jakie inne okoliczności powodują, że mieszkańcy Kiribati nie chcą wyjeżdżać w obliczu nieuchronnej, jakby się wydawało, zagłady ich dotychczasowego państwa? O tym w najnowszym odcinku opowiada podróżująca po krajach Pacyfiku Małgorzata Gołota.

POSŁUCHAJ >>>>>

TOK FM PREMIUM