"The Diplomat" - angielski polityczny bez zadęcia
"Twisty", "talky", "well-built" i "well-written" - to tylko niektóre przymiotniki użyte w recenzjach nowego serialu politycznego "The Diplomat". W tym odcinku "English Biz" Olga analizuje, jak scenarzyści bawią się w serialu językiem angielskim w polityce, proponując nam taki zwrot, jak choćby "to shit a live ostrich". Poza językowymi wstawkami komediowymi "The Diplomat", to kopalnia genialnych idiomów i zwrotów, które rozluźniają sztywny język polityki i dyplomacji.
W tym odcinku "English Biz" pojawiają się takie perełki jak: "splitting hairs", "drop the ball" czy "to be on the books". Wszystkie zwroty mogą być używane zarówno w polityce jak i w biznesie. Do tego Olga wyjaśnia, co scenarzystka i producentka "The Diplomat" ma wspólnego z legendarnym "The West Wing" i ulubionym przez widzów "Grey's Anatomy".
POPULARNE
NAJNOWSZE
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Uchodźcy z granicy. Trafili do szpitala i wcale nie chcą go opuszczać. "To im uratuje życie"
-
Opera na obrzeżach Łazienek Królewskich. Część mieszkańców oburzona. "Co oni robią?"
-
''Koszmar, gdy ktoś ci mówi, że wynajmie mieszkanie tylko białym"
- "Jestem ultraortodoksyjną Żydówką i teściową leworęcznego rebego". O świecie europejskich chasydów w XXI wieku [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Od wkładek do butów po nowojorską giełdę. Tak najbrzydsze sandały świata doszły na szczyt
- Tusk: Wprowadzenie 60 tys. zł kwoty wolnej od podatku to nadal oznacza także "trzynastkę" i "czternastkę"
- "Najlepiej wyrzuć na śmiecie jak obierki". Tajemnica "dzieci z beczki"
- W Chersoniu nie działa alarm przeciwlotniczy. Ludzie nie nadążają ukrywać się w schronach