Netflix nie potrafi robić seriali o silnych kobietach - udowodnił to ostatnio aż trzy razy
"Królowa Charlotta", "Królowa Kleopatra" i "Dyplomatka", to seriale o modyfikowaniu faktów historycznych, fałszywych feministycznych tonach, niepotrzebnych romansowych wątkach i innych koleinach, w które wpada Netflix. Czy jest jednak coś, za co można chwalić te seriale? Sprawdzają Anna Piekutowska i Zuzanna Piechowicz.
POPULARNE
NAJNOWSZE
-
Próbowali zakłócić pokaz "Zielonej granicy". "Grupa chuliganów z wicemarszałkiem województwa"
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Orgia z seks workerem na plebanii w Dąbrowie Górniczej. Kuria zabrała głos
-
Księża zorganizowali imprezę z męską prostytutką. Interweniowało pogotowie i policja
-
Łódzka odsłona afery wizowej. Szczerba o "załatwiaczach". "To nas przeraziło"
- Zaskakująca reakcja Mariusza Kamińskiego na atak na Borysa Budkę w Katowicach
- PiS przeszarżował z hejtem na "Zieloną Granicę"? "Potworna, prymitywna manipulacja"
- Rozpierducha. I podłość, czyli Duda - prezydent niektórych Polaków [629. Lista Przebojów TOK FM]
- Trójkąt polsko - ukraińsko - niderlandzki. Multikulturową układankę otwiera Jerzy Nemirycz
- Płonie sala weselna w Pruszkowie. Pożar wybuchł w trakcie imprezy